W dwóch pierwszych setach meczu Ślepska Malow Suwałki z GKS Katowice walki nie brakowało mniej więcej do połowy seta. W najważniejszym momencie gospodarze jednak podkręcali tempo i odskakiwali rywalom. Trzeci set był już jednostronnym widowiskiem, podopieczni Dominika Kwapisiewicza szybko odskoczyli grając przede wszystkim znakomicie zagrywką i zamknęli mecz w trzech setach. MVP meczu został Bartosz Filipiak.
Początek meczu był wyrównany, dopiero dobre akcje Andreasa Takvama pozwoliły Ślepskowi przeważać w premierowej odsłonie 7:5. Chwilę później jednak doświadczony środkowy popełnił błąd i doszło do remisu. Po stronie Ślepska dobrze radził sobie Bartosz Filipiak, ale to dobre akcje w ataku i na zagrywce Gonzalo Quirogi dały przyjezdnym prowadzenie 14:12. Dobry serwis Filipiaka oraz atak Pawła Halaby sprawiły, że katowiczanie nie cieszyli się długo z prowadzenie (15:15). Jakub Jarosz swoimi atakami dał wprawdzie swojej drużynie raz jeszcze dwupunktowy zapas, ale kiedy zablokowany został Piotr Hain, było już 19:19. Dalsza faza seta należała już do gospodarzy., wykorzystali oni błędy przeciwnika, do tego w polu zagrywki dobrze spisał się Cezary Sapiński (24:21). Sytuację starał się jeszcze ratować Quiroga, ale i on na końcu oddał punkt Ślepskowi psując serwis.
W drugim secie wynik długo oscylował wokół remisu, poza zepsutymi zagrywkami nie brakowało znakomitych akcji w ataku. Dopiero akcje ofensywne Cezarego Sapińskiego i Pawła Halaby sprawiły, że na tablicy pojawił się wynik 13:10 dla drużyny Dominika Kwapisiewicza. Gospodarze utrzymywali przewagę, punktowali chociażby Halaba i Filipiak. Trener Słaby zdecydował się na wprowadzenie na boisko Damiana Domagały, ale to nic nie dało, młody atakujący miał problemy i kiedy zaatakował po antence było już 19:15. Gospodarze przeważali w ataku, trudny do zatrzymania był Halaba, punktowali także Takvam i Kujundzić (24:19). Ostatecznie po autowym ataku Domagały w meczu było już 2:0.
W trzecim secie Ślepsk Malow już na początku narzucił swój styl gry. Błędy własne katowiczan oraz znakomita postawa w ataku i na zagrywce Bartosza Filipiaka dała już wynik 10:4. Kilka chwil później zagrywką pracował bardzo dobrze Halaba dokładając swoje punkty, w tym elemencie, a także umożliwiając kolegom wyprowadzanie kontr. Siatkarze GKS-u byli zupełnie bezradni (16:5), nie byli w stanie znaleźć jakichkolwiek argumentów na dobrą grę rywala. Na nic się zdawały pojedyncze akcje Rousseaux, czy Domagały, różnica była ogromna (10:22). Po bloku na Mielczarku Ślepsk miał piłki meczowe (24:13). Jedną z nich obronił Sebastian Adamczyk, ale w kolejnej akcji zagrywkę zepsuł Damian Domagała.
MVP: Bartosz Filipiak
Ślepsk Malow Suwałki – GKS Katowice 3:0
(25:22, 25:20, 25:14)
Składy zespołów:
Ślepsk: Sanchez (2), Halaba (9), Kujundzić (6), Filipiak (17), Sapiński (6), Takvam (8), Czunkiewicz (libero) oraz Magnuszewski, Żakieta
GKS: Szymański (5), Jarosz (4), Hain (4), Adamczyk (8), Nowosielski (1), Quiroga (8), Mariański (libero) oraz Mielczarek, Seganow, Domagała (5), Rousseaux (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela Plusligi w sezonie 2022/2023
źródło: inf. własna