W pierwszej kolejce PlusLigi w Radomiu podopieczni trenera Roberta Prygla podejmowali Indykpol AZS Olsztyn. Goście prowadzili już 2:1, jednak o zwycięstwie zdecydował dopiero tie-break. W nim po walce lepsi okazali się siatkarze Cerradu Enea Czarni Radom i to oni triumfowali w tym nierównym meczu.
Jeden z ciekawiej zapowiadających się meczów 1. kolejki PlusLigi zaczął się od zaciętych i długich wymian (4:4). Nie brakowało widowiskowych akcji, ale po stronie gości z Warmii i Mazur nie brakowało także błędów, co poskutkowało ich czteropunktową stratą (8:12). Radomianie o wiele lepiej prezentowali się w ataku, po kontrze Bartosza Firszta prowadzili już 16:11. Gospodarze cały czas pilnowali swoich rywali na siatce i nie oddawali inicjatywy (22:16), na lewym skrzydle pewnie atakował Firszt i to on dał swojej ekipie piłkę setową (24:17), natomiast premierową odsłonę zakończył mocny serwis Dawida Konarskiego.
Co prawda pierwsze dwie akcje kolejnej partii padły łupem Akademików, to szybko był remis 2:2. Potem jednak olsztynianie złapali wiatr w żagle, bronili piłki, a z pola zagrywki nie schodził Kamil Droszyński (7:4). Wypracowana przez ekipę z Warmii i Mazur się utrzymywała, na skrzydle nie zawodził Damian Schulz (15:12). Gospodarze zaczęli zmniejszać dystans i po dwóch blokach na Wojciechu Żalińskim był remis po 19. Na tym siatkarze Roberta Prygla nie poprzestali o dopiero kiwka Robberta Andringi przerwała fatalną serię gości (20:20). W końcówce olsztynian dopadła spora niemoc (21:23). Jednak tylko kiedy Droszyński przeniósł grę na prawe skrzydło, od razu było widać poprawę w skuteczności, do tego Dawid Woch dołożył mocny serwis i ostatnie akcje należały do AZS-u, a seta zakończył Schulz.
Jako pierwsi na dwupunktowe prowadzenie wyszli gracze z Olsztyna, którzy po błędzie ustawienia radomian powiększyli przewagę do trzech oczek (8:5). Na to błyskawicznie zareagowali miejscowi, którzy przy zagrywkach Michała Kędzierskiego odrobili sporą część strat (10:11). Mieli jednak problemy ze swoim atakiem, co znów przełożyło się na wynik (10:14). AZS pewnie kończył swoje akcje ze skrzydeł (17:12), do tego doszły solidne zagrywki Wocha (19:12) i dopiero mocny atak Wiktora Josifowa dał przejście Czarnym (13:19). Zanotowali oni krótką serię (15:19), ale parkiet cały czas należał do gości z Warmii i Mazur (21:16). Swoje dołożył Andringa i olsztyński blok (24:16). Wiktor Josifow miał jeszcze serię (19:24), ale jego zepsuty serwis zakończył zmagania w tej odsłonie.
Pierwsze momenty seta numer cztery stały pod znakiem wyrównanej walki (7:7), żadna z ekip nie była w stanie odskoczyć, niewielka zaliczka była raz po jednej, raz po drugiej stronie. Jako pierwsi swój rytm złapali gospodarze i po kontrach Konarskiego mieli trzy oczka więcej (16:13). Atakujący dołożył do tego asa serwisowego (20:15) i jego zespół był coraz bliżej zakończenia tej odsłony (23:19), do tie-breaka doprowadził dynamiczny atak Dawida Dryi.
Potężne ciosy po obu stronach siatki były znakiem rozpoznawczym początku decydującej odsłony (2:2). Brenden Sander straszył rywali mocnymi uderzeniami zza linii 9. metra (5:3) i ani nie zamierzał opuszczać pola zagrywki (7:3). Odrobinę dystans zniwelował Wojciech Żaliński, wykorzystując piłkę przechodzącą (5:7). Trudnymi serwisami odpowiedział Droszyński (9:9) i gra zaczęła się od nowa. Dwa błędy w ofensywie AZS-u sporo kosztowały ekipę Daniela Castellaniego, bowiem drugi z nich dał piłkę meczową gospodarzom (11:14). To nie był koniec, akademicy obronili dwie z nich (13:14), ale kolejny atak po bloku Konarskiego dał jego drużynie triumf w pierwszym meczu.
MVP: Dawid Konarski
Cerrad Enea Czarni Radom – Indykpol AZS Olsztyn 3:2
(25:17, 23:25, 19:25, 25:21, 15:13)
Składy zespołów:
Czarni: Dryja (13), Kędzierski (1), Konarski (21), Josifow (9), Sander (13), Firszt (15), Masłowski (libero) oraz Gąsior, Zrajkowski i Pasiński
AZS: Concepcion (3), Andringa (17), Schulz (21), Droszyński (3), Teryomenko (6), Żaliński (7), Gruszczyński (libero) oraz Woch (4), Stępień, Kapica, Schott (7) i Poręba
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna