PSG Stal Nysa rozbiła w Iławie Indykpol AZS Olsztyn 3:0. Podopieczni trenera Daniela Plińskiego po raz drugi okazali się lepsi od AZS-u, zajęli na koniec rozgrywek siódmą lokatę. Akademicy w żadnym secie nie nawiązali wyrównanej gry, przegrali to spotkanie z kretesem i zakończyli ligową rywalizację na ósmym miejscu.
Co ciekawe tym razem pozycję libero po stronie gospodarzy zajął Jakub Ciunajtis i to od jego dobrej obrony rozpoczął się mecz. Składem rotował również trener Daniel Pliński, więc po stronie zespołu z Nysy zobaczyliśmy Patryka Szczurka w roli rozgrywającego i Kento Miyaurę w roli atakującego. Gospodarze mieli problem ze znalezieniem właściwego rytmu meczowego i odparciem naporu przeciwnika. Po tym, jak Jakubiszak posłał piłkę w aut to Stal Nysa prowadziła (6:2). Dzięki pomocy Moritza Karilitzka w polu zagrywki AZS powrócił do gry, jednak to zespół gości był cały czas o kilka punktów lepszy. Po wykorzystanej przez Mustafę El Graouiego kontrze Stal prowadziła (15:8) i pomimo wysiłków gospodarzy kontrolowała sytuację na boisku. Kento Miyaura wręcz latał w ataku i to japoński atakujący zdobył dla swojego zespołu piłkę setową. Przepychanką na siatce seta skończył Michał Gierżot (25:17).
Waleczna postawa w obronie odpłaciła się graczom AZS-u, a po asie Karlitzka to gospodarze prowadzili (4:1). Na pozycji atakującego pozostał Jan Król. Olsztynianie znaleźli też sposób w bloku na ataki Miyaury. Grzegorz Pająk coraz lepiej także czuł się we współpracy ze swoimi środkowymi. Po dłuższym fragmencie wyrównanej gry Karlitzek uderzył w aut (9:8) i zespoły rozpoczęły walkę punkt za punkt. Po bloku na Królu prowadzenie Stali urosło (17:14) i trener Javier Weber poprosił o przerwę. Coraz słabiej funkcjonowało przyjęcie AZS-u i po asie serwisowym Szczurka było (23:16). Autowa zagrywka Pająka zakończyła seta (25:17).
Błędy własne nie pozwalały zawodnikom z Olsztyna na wyrównaną grę. Szymendera wyrzucił piłkę w aut na czystej siatce (4:1), a potem jeszcze popełnił kilka błędów. Dłuższą wymianę w końcu wygrał dla swojego zespołu Król (9:3). Po asie serwisowym Miyaury prowadzenie jego zespołu tylko urosło, a zespół gospodarzy zupełnie nie miał pomysłu w jaki sposób jeszcze nawiązać walkę. Jakiekolwiek piłki w ataku kończyli tylko olsztyńscy środkowi. To tylko ułatwiało pracę w bloku siatkarzom PSG Stali Nysa. Gospodarze rzucili się do ostatniej pogoni przy zagrywce Taylora Averila. Było to jednak zbyt późno i błąd Amerykanina zakończył mecz (25:14)
MVP: El Graoui
Indykpol AZS Olsztyn – PSG Stal Nysa 0:3
(16:25, 17:25, 14:25)
Stan rywalizacji w dwumeczu: 2-0 dla Stali Nysa.
Stal zajęła siódme miejsce.
Składy zespołów:
AZS: Karlitzek (7), Andringa, Jakubiszak (7), Pająk, Averill (11), Butryn, Ciunajtis (libero) oraz Król (11), Szymendera (1)
Stal: El Graoui (14), Jankowski (9), Gierżot (6), Zerba (4), Miyaura (12), Szczurek (2), Dembiec (libero) oraz Ben Tara (1),
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off w PlusLidze
źródło: inf. własna