W meczu 22. kolejki PlusLigi siatkarze Ślepska Suwałki zaskoczyli warszawian w ich własnej hali. Po pierwszym przegranym na przewagi secie podopieczni trenera Andrzeja Kowala wygrali dwa następne, jednak potem stracili inicjatywę. Zespół z Warszawy doprowadził do wyrównania, a w tie-breaku pokonał rywali 15:13 i to drużyna prowadzona przez trenera Andreę Anastasiego zgarnęła po tym spotkaniu dwa punkty.
Suwałczanie już od początku spotkania napotkali problemy, bowiem podczas rozgrzewki kontuzji doznał środkowy i zarazem kapitan zespołu Andreas Takvam. Warszawianie musieli sobie radzić bez zmagającego się z urazem Igora Grobelnego.
Lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy objęli prowadzenie po ataku Piotra Nowakowskiego oraz skutecznym bloku (4:2). Chwilę później było po 5, gdy Cezary Sapiński zatrzymał Bartosza Kwolka. Kolejny blok suwałczan, a następnie autowe uderzenie Michała Superlaka dało już przewagę przyjezdnym (7:5). Sytuacja zmieniała się dynamicznie, po kontrze wykorzystanej przez Superlaka ponownie był remis i walka toczyła się punkt za punkt (14:14). Dopiero błąd Bartłomieja Bołądzia sprawił, że nieznaczną przewagę ponownie mieli warszawianie (18:16). Bloki Nowakowskiego, a następnie Kwolka na Tomasie Rousseaux dodatkowo powiększyły dystans (21:17). Mocne uderzenie Sapińskiego oraz aut w wykonaniu Nowakowskiego pozwoliły suwałczanom nieco zmniejszyć straty (19:21), a efektowna kontra Rousseaux dała im kontakt punktowy (22:23). Po kolejnym ataku Rousseaux było już po 23. Ostatecznie po walce na przewagi górą była Verva po bloku Nowakowskiego na Marcinie Walińskim (28:26).
Drugą partię od dwupunktowego prowadzenia rozpoczęli gospodarze (2:0). Nie trwało to długo, chwilę później przewagę mieli już goście po błędach Vervy i skutecznym uderzeniu Rousseaux (5:2). Warszawianie zdołali zbliżyć się do rywali po efektownej kontrze Jana Fornala (6:8), jednak podopieczni trenera Andrzeja Kowala szybko odbudowali przewagę za sprawą dwóch akcji Bołądzia (11:7). Efektowna czapa Andrzeja Wrony ponownie zmniejszyła dystans do dwóch punktów, jednak po kontrze wykorzystanej przez Walińskiego było już 16:12 dla Ślepska. Gospodarze walczyli ambitnie, ale same skuteczne zagrania Nowakowskiego to było za mało, by zdołali wyrównać (14:18). As serwisowy Walińskiego dodatkowo powiększył dystans i sytuacja nie zmieniła się już do końca seta, w którym triumfowali suwałczanie dzięki uderzeniu Sebastiana Wardy oraz zepsutej zagrywce Kwolka (25:19).
Jako pierwsi w trzeciej partii nieznaczne prowadzenie objęli warszawianie po dwóch błędach rywali (5:3). Ci szybko doprowadzili do wyrównania, ale as serwisowy Superlaka ponownie dał przewagę gospodarzom (7:5). Spotkanie było coraz bardziej zacięte i po efektownym bloku Wardy na Superlaku było już po 10. Suwałczanie nie pomagali sobie błędami, co wykorzystywali przeciwnicy (12:10). Dystans powiększył się, gdy Kwolek zatrzymał Bołądzia (16:13). Przyjezdni nie składali broni i po asie serwisowy Joshuy Tuanigi złapali kontakt punktowy (15:16). Dopiero dwa błędy warszawian pozwoliły gościom doprowadzić do wyrównania (19:19). W zaciętej końcówce raz jeden, raz drugi zespół obejmował prowadzenie i ostatecznie o wyniku decydowała walka na przewagi (24:24). Wygrali ją przyjezdni po błędzie Superlaka i zagraniu Rousseaux (28:26).
Mocny atak Jana Króla oraz jego blok w duecie z Nowakowskim otworzyły czwartą partię (2:0). Gospodarze utrzymywali nieznaczny dystans, głównie za sprawą zagrań Króla, a powiększyli, gdy Angel Trinidad zatrzymał Patryka Szwaradzkiego (9:5). Dwa błędy warszawian zmniejszyły nieco różnicę (11:13), jednak pomyłka Jakuba Rohnki chwilę później ponownie ją powiększyła (15:11). Blok Rousseaux na Kwolku dał suwałczanom kontakt punktowy (16:17), jednak nie zdołali wtedy doprowadzić do wyrównania, bowiem nie do zatrzymania na kontrze był Nowakowski (19:16). Remis pojawił się na tablicy wyników dopiero, gdy asa serwisowego posłał Szwaradzki, a mocny atak Rousseaux (19:19). Końcówka ponownie była zacięta, ale uderzenie Fornala i blok duetu Wrona-Kwolek dały Vervie przewagę w kluczowym momencie (23:21). Seta zakończył Kwolek, który zatrzymał Walińskiego (25:22).
Na początku tie-breaka Bartosz Kwolek wreszcie włączył trudną, mocną zagrywkę, dzięki czemu warszawianie objęli prowadzenie (4:2). Autowy atak Nowakowskiego szybko dał remis 4:4, jednak kontra Kwolka odbudowała dystans (7:5). Zacięta walka punkt za punkt toczyła się do końcówki, w której dwa bloki Nowakowskiego powiększyły przewagę Vervy (12:8). Gospodarze nie oddali już prowadzenia do końca i triumfowali po uderzeniach Fornala i Króla (15:13).
MVP: Piotr Nowakowski
Verva Warszawa Orlen Paliwa – Ślepsk Malow Suwałki 3:2
(28:26, 19:25, 26:28, 25:22, 15:13)
Składy zespołów:
Verva: Kwolek (22), Trinidad (2), Wrona (11), Nowakowski (20), Superlak (10), Fornal (11), Wojtaszek (libero) oraz Król (10), Ziobrowski (2) i Kozłowski
Ślepsk: Waliński (7), Rousseaux (27), Warda (10), Bołądź (7), Sapiński (7), Tuaniga (6), Czunkiewicz (libero) oraz Szwaradzki (11), Rudzewicz, Gonciarz i Rohnka (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna
