Aluron CMC Warta Zawiercie – Asseco Resovia Rzeszów
I mecz: wtorek, 12.04, godz. 20:30
II mecz, piątek, 15.04, godz. 20:30
Najciekawiej ze wszystkich ćwierćfinałowych rywalizacji zapowiadają się starcia zawiercian z Asseco Resovią Rzeszów. Obie drużyny już trzykrotnie grały ze sobą w tym sezonie. W drugiej części sezonu lepiej radzili sobie rzeszowianie, którzy wygrali z Pucharze Polski, a także w 25. kolejce PlusLigi. Teraz jednak czas na creme de la creme tego sezonu i wiele będzie zależeć od liderów obu ekip. – Mobilizacja też jest większa, bo są to już mecze o coś. Nieważny jest styl tych spotkań. Ważne jest, aby wygrać, bo mogą to być nawet dwa spotkania po 3:2, bo teraz na punkty w tabeli nikt nie patrzy. Tak jak mówiłem wcześniej, ja osobiście już nie mogę doczekać się tej fazy – przyznał Dawid Konarski. Jego zespół, żeby zachować rytm meczowy rozegrał sparing z PGE Skrą Bełchatów, który jednak został przerwany kontuzją jednego z rezerwowych zawodników.
W szeregach Asseco Resovii świetnie od dobrych kilku tygodni prezentuje się Maciej Muzaj, ale i Dawid Konarski od pewnego czasu jest więcej niż solidny. Na ile rywalizacja w tej parze odbędzie się na pozycji przyjmujących? Obie drużyny mają na tej pozycji naprawdę mocno ofensywnych zawodników. Wydaje się, że chociaż to Resovia zajęła niższe miejsce po fazie zasadniczej, to ma po swojej stronie sporo atutów. W starciu 25. kolejki liderem ekipy z Podkarpacia był Maciej Muzaj, wydaje się, że powoli do pełni dyspozycji wraca także Sam Deroo. Można spodziewać się, że do rozstrzygnięcia walki w tej parze będzie potrzebny trzeci mecz
Typ redakcji:
Awans do półfinału: Asseco Resovia
Kursy STS:
Aluron CMC Warta Zawiercie 1.85 – Asseco Resovia Rzeszów 1.95
źródło: inf. własna