Asseco Resovia Rzeszów zwycięstwem za trzy punkty nad GKS-em Katowice przypieczętowała wygranie fazy zasadniczej. Rzeszowski szkoleniowiec po wygraniu przez jego zespół dwóch setów, które dały drużynie 1. miejsce w tabeli, posłał do boju zmienników. Druga szóstka rzeszowian nie pozwoliła gospodarzom na zbyt wiele, trzeciego seta Resovia wygrała do 21 a cały mecz 3:0.
Rzeszowianie dość szybko przejęli inicjatywę i gdy blokiem zagrał Mauricio Borges prowadzili 5:2. Dość szybko Rodrigo Quiroga zminimalizował straty, a GKS zaczął kończyć więcej akcji. Gra się wyrównała, a katowicki rozgrywający zaczął wykorzystywać środek. Resovia również odpowiadała podobnymi zagraniami. Dwie nieudane akcje Sebastiana Adamczyka, druga zakończona blokiem gości, sprawiły, że rzeszowski zespół znowu odskoczył (15:11). Miejscowym trudno było odrobić straty, bowiem popełniali błędy i po nieudanym ataku przegrywali już 14:21. Resovia już do końca utrzymała swój poziom i zamknęła seta blokiem.
Przyjezdni kontynuowali dobrą grę w kolejnej odsłonie. Swoją siłę pokazywali w zagrywce (Jakub Kochanowski i Jan Kozamernik), w ataku dobrze spisywał się Klemen Cebulj i dzięki temu odskoczyli na 8:4. Po punkcie z zagrywki Macieja Muzaja było już 16:10. Tym elementem próbował zagrać też Marcin Kania, atakował też Jakub Szymański i Quiroga, ale to było za mało na dobrze grających rywali. Drugą partię również zakończył blok rzeszowian, którym zagrał Kozamernik.
Na kolejnego seta Resovia wyszła w mocno zmienionym, rezerwowym składzie. Natomiast gdy Jakub Jarosz asem serwisowym wyrównał po 4, a Adamczyk uderzeniem z przechodzącej po zagrywce Quirogi dał GKS-owi prowadzenie 6:5. Rzeszowianie szybko jednak wrócili do gry i po udanym bloku Bartłomieja Krulickiego i punktującej zagrywce Michał Kędzierskiego prowadzili 10:7. Choć Jarosz próbował odrobić straty, różnicę znowu zrobił w polu zagrywki Bucki (15:10). Rzeszowska drużyna nie pozwoliła już przeciwnikom jakkolwiek zbliżyć się z wynikiem, mimo że cały czas w ataku skuteczny był Jarosz. Pewne trzy punkty po tym meczu powędrowały na konto gości.
MVP: Jan Kozamernik
GKS Katowice – Asseco Resovia Rzeszów 0:3
(18:25, 21:25, 21:25)
Składy zespołów:
GKS: Szymański (10), Kania (2), Domagała (7), Adamczyk (4), Seganow, Quiroga (5), Mariański (libero) oraz Mielczarek, Jarosz (10), Nowosielski (1), Hain (3), Lewandowski i Ogórek (libero)
Resovia: Muzaj (8), Kozamernik (8), Borges (5), Kochanowski (9), Drzyzga (1), Cebulj (6), Zatorski (libero) oraz Krulicki (2), Kędzierski (1), Bucki (6), Piotrowski (4), Potera i Mordyl
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna