DRUŻYNA 19. KOLEJKI PLUSLIGI WG STREFY SIATKÓWKI
Rozgrywający:
Grzegorz Pająk (Cuprum Lubin)
Cuprum Lubin pokonało lidera PlusLigi 3:2. W starciu z Asseco Resovią grą swoich kolegów bardzo dobrze kierował Grzegorz Pająk, który widział dobrą dyspozycję swoich skrzydłowych, nie bał się także uruchamiać środkowych. Sam Pająk zdobył 7 punktów, 4 razy udanie zagrał w ofensywie, do tego miał 3 bloki.
Atakujący:
Bartłomiej Bołądź (Trefl Gdańsk)
Trefl Gdańsk zgarnął ważny komplet punktów w meczu z PGE Skrą, a spora w tym zasługa atakującego. Bołądź na swoim koncie zapisał 24 oczka, notując 73% skuteczności i aż 59% efektywności swojego ataku. Do 16 punktów w ataku dodał 3 bloki i 5 asów serwisowych.
Przyjmujący:
Bartosz Kwolek (Aluron CMC Warta Zawiercie)
Może i Bartosz Kwolek nie był najlepiej punktującym gracze swojej drużyny w rywalizacji z Jastrzębskim Węglem, ale to jego zagrywki były w stanie odwracać losy poszczególnych setów. Kwolek zdobył w sumie 15 oczek, 3 razy punktował bezpośrednio z pola serwisowego, ale zagrywał aż 26 razy – najwięcej ze wszystkich zawodników w tym spotkaniu. Solidnie spisał się także w przyjęciu, popełnił co prawda 2 błędy, ale 65% serwisów rywali przyjął pozytywnie, 27% perfekcyjnie.
Nicolas Szerszeń (LUK Lublin)
Rozkład ataku w wygranym starciu lublinian z AZS-em Olsztyn był równy. Najwięcej punktów dla swojej drużyny zdobył jednak Nicolas Szerszeń – 19. W ofensywie miał 63% skuteczności i 52% efektywności, nie zawiódł też w przyjęciu, choć był najczęściej ostrzeliwanym zawodnikiem LUK-u.
Środkowi bloku:
Jan Nowakowski (LUK Lublin)
Spory wkład w wygraną nad olsztynianami miał środkowy Jan Nowakowski. Atakował ze skutecznością 64%, ale na swoim koncie miał przede wszystkim 5 udanych bloków i 6 wybloków. Komisarz spotkania docenił jego grę i wyróżnił go statuetką MVP.
Florian Krage (Cuprum Lubin)
Z bardzo dobrej strony w Rzeszowie pokazał się Florian Krage. Niemiec zapisał na swoim koncie 14 oczek, z czego połowę zdobył w ataku, połowę w bloku. Do tego środkowy mógł pochwalić się 3 blokami i taką samą liczbą obron.
Libero:
Santiago Danani (Aluron CMC Warta Zawiercie)
Zawiercianie swoje stabilne przyjęcie w hicie kolejki w dużej mierze zawdzięczali swojemu libero. To on 30 razy przyjmował serwisy rywali, raz się pomylił, ale zanotował 63% pozytywnego i 40% perfekcyjnego odbioru. Do tego nie zawiódł w obronie, podbijając 11 piłek.
źródło: inf. własna