Zmagania 4. kolejki PlusLigi zainaugurowało spotkanie Cuprum Lubin – Indykpol AZS Olsztyn. Obie ekipy nie zaznały jeszcze smaku zwycięstwa w tym sezonie, co zwiastowało, że nerwów nie zabraknie. Premierową odsłonę lepiej rozpoczęli gospodarze, ale w końcówce to AZS przejął inicjatywę i wygrał 25:22. W drugiej partii również to olsztynianie dyktowali warunki gry. Gracze Cuprum liczyli na przedłużenie rywalizacji, jednak popełnili zbyt wiele błędów i w konsekwencji to podopieczni Daniela Castellaniego zgarnęli komplet oczek.
Od dwóch ataków w aut rozpoczęli mecz olsztynianie (0:2). Siatkarze obu zespołów popełniali sporo błędów, gospodarze nadrabiali to jednak czujnością w bloku, dzięki czemu powiększyli prowadzenie (13:8). Przyjezdni próbowali stopniowo niwelować straty, ale do wyrównania doprowadzili dopiero dzięki mocnym uderzeniom Damiana Schulza oraz Wojciecha Żalińskiego (18:18). W końcówce, przy zagrywce Schulza, podopieczni trenera Daniela Castellaniego zbudowali trzypunktową przewagę, której nie oddali już do końca seta – Wojciech Ferens zakończył partię serwisem w siatkę (25:22).
Po wyrównanym początku drugiej odsłony meczu olsztynianie jako pierwsi objęli prowadzenie, gdy na środku zaatakował Javier Concepcion (6:4). Gospodarze szybko doprowadzili jednak do wyrównania po mocnym uderzeniu Kamila Maruszczyka i między zespołami wywiązała się walka punkt za punkt (11:11). Przyjezdni zdołali odbudować przewagę dopiero przy zagrywce Rubena Schotta (17:14). Sytuacja zmieniała się dynamicznie, już chwilę później mocny atak Wojciecha Ferensa i serwis Miguela Tavaresa pozwoliły lubinianom zniwelować straty do zaledwie jednego punktu (16:17). W końcówce błędy gospodarzy i as serwisowy Wojciecha Żalińskiego dały olsztynianom prowadzenie (23:18). Seta zakończył Żaliński uderzeniem z szóstej strefy (25:20).
Trzecią partię lepiej rozpoczęli lubinianie, którzy popełniali mniej błędów niż rywale (3:1). Akademicy szybko doprowadzili do wyrównania po asie serwisowym Wojciecha Żalińskiego i od tego momentu gra toczyła się punkt za punkt (7:7). Dopiero przy mocnej zagrywce Żalińskiego i po skutecznym ataku Damiana Schulza przyjezdni zbudowali przewagę (14:10). Po stronie gospodarzy na skrzydłach rozkręcił się Ronald Jimenez, dzięki któremu zdołali oni zniwelować część strat i pozostać w grze (18:19). W końcówce punktowe uderzenie Rubena Schotta na kontrze powiększyło prowadzenie olsztynian (22:19). Lubinianie mieli problem ze skończeniem pierwszej akcji, co wykorzystywali podopieczni trenera Castellaniego – mecz asem serwisowym zakończył Ruben Schott (25:21).
MVP: Damian Schulz
Cuprum Lubin – Indykpol AZS Olsztyn 0:3
(22:25, 20:25, 21:25)
Składy zespołów:
Cuprum: Jimenez (10), Smoliński (9), Gunia (7), Ferens (6), Maruszczyk (5), Tavares, Szymura (libero) oraz Penczew (3), Lorenc (1), Jakubiszak, Magnuszewski
AZS: Schulz (18), Żaliński (15), Schott (10), Teremienko (8), Concepcion (5), Stępień, Gruszczyński (libero) oraz Woch, Andringa, Kapica, Droszyński, Poręba, Ciunajtis (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna
