Dla Bogdanki LUK Lublin sezon 2023/2024 jest w pewien sposób historyczny. Zespół po raz pierwszy wywalczył sobie awans do turnieju finałowego Pucharu Polski, a w poniedziałek zakończył sezon wywalczeniem piątego miejsca. Lokata ta daje klubowi prawo do reprezentowania PlusLigi w Pucharze Challenge. Lublinianie dwukrotnie okazali się lepsi od Trefla Gdańsk pokonując ich na koniec 3:1.
DOBRE OTWARCIE GOŚCI
Po wykorzystaniu kontry przez Kewina Sasaka gospodarze wyszli na pierwsze dwupunktowe prowadzenie. Powiększyli je, gdy Tobias Brand nie trafił w pomarańczowe (7:4). Goście popełniali sporo błędów i nie odrabiali strat, a wręcz przeciwnie – różnica stale rosła. Gdańszczanie byli skuteczni i prezentowali się dużo lepiej od swoich rywali. Dopiero po dwóch blokach na Mikołaju Sawickim lublinianie nawiązali kontakt punktowy (13:14). Wprawdzie po skończeniu krótkiej przez Karola Urbanowicza na chwilę przewaga powróciła do trzech ,,oczek”, ale asa serwisowego posłał Brand i wszystko wskazywało, że końcówka tej partii będzie wyrównana. Lublinianie zagrali ją bardzo dobrze. Przede wszystkim skuteczni byli w polu serwisowym i to za sprawą tego elementu doprowadzili do wyrównania. Zawodnicy Trefla stracili natomiast skuteczność w ofensywie, a także zaczęli się mylić. Prowadzący zmienił się po autowym uderzeniu Sasaka. To przyjezdni mieli pierwsze dwa setbole. Pomyłka Jana Franchi Martineza zakończyła premierową odsłonę seta zwycięstwem graczy Bogdanki LUK 25:22.
WYRÓWNANIE
Początek drugiej partii miał wyrównany przebieg. Wynik oscylował wokół remisu i żadna z drużyn nie potrafiła uzyskać przewagi. Dopiero po zablokowaniu Patryka Niemca oraz skończonej kontrze przez Damiana Schulza goście prowadzili 10:7. Sprawy w swoje ręce wziął jednak Kewin Sasak i po jego asach serwisowych zrobiło się po 10. Przy słabszym ataku to właśnie zagrywką gdańszczanie próbowali dorównać rywalom. Trafił także Mikołaj Sawicki. Jednak po dotknięciu siatki przez Lukasa Kampę oraz zagrywce Alexandre Ferreiry lublinianie ponownie mieli trzy ,,oczka” więcej. W stosunku do poprzedniego seta tym razem to gdańszczanom udało się wyrównać, dzięki czemu końcówka po raz kolejny zapowiadała się interesująco. Kiedy Sasak trafił w kontrataku do skosu to oni wyszli na prowadzenie, jednak za sprawą Damiana Schulza rozpoczęła się gra na przewagi. W niej przeważali gospodarze, którzy po asie serwisowym Karola Urbanowicza mogli się cieszyć z wygrania seta 27:25.
PRZYPIECZĘTOWALI 5. MIEJSCE
Na początku trzeciej partii obie drużyny popełniały sporo błędów. Pomyłki w ataku, dotknięcia siatki, nadepnięcia linii sprawiały, że ten fragment spotkania nie należał do najładniejszych. To powodowało, że utrzymywał się wynik remisowy. Po zagraniach Damiana Schulza na dwupunktowe prowadzenie wyszli przyjezdni i od tego momentu zaczęło się naprzemienne zdobywanie punktów. Cały czas dwa ,,oczka” więcej mieli przyjezdni, a obie drużyny zmniejszyły ilość swoich pomyłek, co od razu miało przełożenie na wynik i jakość gry. Słabe zawody rozgrywał Alexandre Fereira. Po autowym ataku Patryka Niemca zrobiło się 15:18. W końcówce po raz kolejny gospodarzy zatracili nieco skuteczność i to miało przełożenie na końcowy wynik tej części meczu. Po kiwce Lukasa Kampy w siatkę oraz bloku Jana Nowakowskiego było 22:18. Dwa kolejne punkty zdobyli jednak podopieczni Igora Juricicia. Na więcej lublinianie już im nie pozwolili. Po zagrywce w siatkę Karola Urbanowicza to ekipa Bogdanki Luk Lublin prowadziła 2:1, co oznaczało, że zajęła piąte miejsce w PlusLidze. Lokata ta daje im możliwość zaprezentowania się w przyszłym sezonie w europejskich pucharach, a konkretnie Pucharze Challenge.
DOŻYNKI
W czwartym secie trener Massimo Botti posłał do gry swoich zmienników. Po zagraniu w siatkę Kewina Sasaka zrobiło się 1:3. Od tego momentu zaczęło się naprzemienne zdobywanie punktów i dopiero as serwisowy Mateusza Malinowskiego serię tą przerwał (9:6). Kiedy Piotr Orczyk został powstrzymany blokiem różnica wynosiła już cztery ,,oczka” i wydawało się, że goście stopniowo będą powiększać przewagę. Stało się jednak odwrotnie i dość niespodziewanie po zagraniu Orczyka gospodarze doprowadzili do wyrównania (14:14). Była to sytuacja chwilowa, gdyż pięć kolejnych punktów zdobyli przyjezdni i wszystko powróciło do sytuacji sprzed chwili. Końcówkę seta zawodnicy Bogdanki LUK mogli grać spokojnie, gdyż kontrolowali jego przebieg. Cały czas powiększali przewagę, a miejscowi powoli godzili się z przegraną w tym meczu. Ostatecznie zdołali uzbierać tylko 17 punktów i całe spotkanie przegrali 1:3. Spowodowało to, że sezon 2023/2024 kończą na szóstym miejscu w tabeli.
Wygrali dwa sety i przypieczętowali piątą pozycję w kończącym się sezonie @PlusLiga_ ?#PlusLiga pic.twitter.com/paWC199p6m
— Strefa Siatkówki (@StrefaSiatkowki) April 22, 2024
MVP: Tobias Brand
Trefl Gdańsk – Bogdanka LUK Lublin 1:3
(22:25, 27:25, 22:25, 17:25)
Składy zespołów:
Trefl: Martinez (6), Niemiec (4), Kampa, Urbanowicz (9), Sawicki (12), Sasak (18), Koykka (libero) oraz Czerwiński (3), Pawlun, Orczyk (6), Więcławski (3), Potempa (1) i Pruszkowski (libero)
Bogdanka: Nowakowski (8), Komenda (1), Kania (6), Ferreira (6), Brand (16), Schulz (11), Hoss (libero) i Kędzierski, Krysiak (4), Malinowski (5), Wachnik (1), Zając (1) i Hudzik
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off w sezonie 2023/2024
źródło: inf. własna