Pewne i efektowne zwycięstwo odnieśli siatkarze Ślepska Malow Suwałki, pokonując LUK Politechnikę Lublin 3:0. Jedynie w trzeciej partii podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza zdołali nawiązać wyrównaną walkę z rywalami, a nawet przejąć inicjatywę, jednak ostatecznie znacznie lepsi okazali się suwałczanie. Nagrodę MVP otrzymał Bartłomiej Bołądź.
Lepiej w mecz weszli siatkarze Ślepska, którzy po akcji Piotra Łukasika prowadzili 2:0, beniaminek jednak udanym blokiem na Łukasiku wyrównał na 2:2. Przy tym zawodniku działo się na początku meczu bardzo dużo, jego udany blok, a następnie pomyłka w ataku rywali dały już ekipie Andrzeja Kowala wynik 5:2. Swoje chwile miał także Andreas Takvam, punktując blokiem i atakiem i przy stanie 7:3 dla gospodarzy o czas poprosił Dariusz Daszkiewicz. Ślepsk zdecydowanie przeważał w ataku, rywale mieli problemy nawet po dobrym przyjęciu. Gospodarze zaś spokojnie grali wyblokiem i wyprowadzali kontrataki (12:5). Ślepsk utrzymywał przewagę, po ataku Bartłomieja Bołądzia prowadził 15:9. LUK Politechnika starała się jednak odrabiać straty, po ataku Jakuba Wachnika różnica wynosiła już tylko 4 oczka, zagrywkę dołożył także Grzegorz Pająk (14:17). Mocnymi atakami popisywali się jednak Bołądź z Łukasikiem (21:15). Zwycięstwo Ślepska Malow przypieczętował atak Adriana Buchowskiego.
Gospodarze dobrze rozpoczęli także kolejną odsłonę, po akcji ofensywnej Bołądzia było 3:1. Po stronie LUK Politechniki kolegów starał się poderwać Bartosz Filipiak. W dobrej dyspozycji był jednak atakujący gospodarzy (8:5). Po przeciwnej stronie tempa nie zwalniał Filipiak, ale kiedy zagrywkę włączył Adrian Buchowski, do tego doszły błędy przyjezdnych Ślepsk Malow przeważał już 12:6. Grzegorz Pająk niemal każdą piłkę kierował do Filipiaka, ale jego punkty to było za mało. Rywale dominowali na boisku, nie do zatrzymania był Bartłomiej Bołądź (17:10). O czas poprosił Dariusz Daszkiewicz. Zaczął on widząc niekorzystny wynik zmieniać skład, szansę debiutu w Pluslidze dostał młody Igor Gniecki, już wcześniej na placu gry pojawił się Wojciech Włodarczyk. Ślepsk jednak nadal utrzymywał wysokie prowadzenie, po ataku w siatkę Szymona Romacia było już 21:13. Zagrywkę dołożył też Bołądź, ale to po asie Łukasza Rudzewicza, wprowadzonego zadaniowo w meczu było 2:0.
W trzeciej części meczu przyjezdni po ataku kolejnym Filipiaka prowadzili 9:6, ale Ślepsk odrabiał straty. Po zagrywce Cezarego Sapińskiego, a następnie punktowym bloku na tablicy pojawił się remis 9:9. Gra LUK Politechniki zupełnie się posypała i po autowym ataku Włodarczyka zrobiło się 11:9 dla gospodarzy. Na 11:11 zagrywką wyrównał Grzegorz Pająk, ale w ustawieniu z Bołądziem na zagrywce Ślepsk ponownie wypracował sobie przewagę (14:11). Przyjezdni popełniali mnóstwo błędów w ataku (16:12). Po kolejnym mocnym zbiciu Bołądzia przerwę zarządził Dariusz Daszkiewicz (18:13). Kiedy zapunktował Pająk różnica stopniała do trzech oczek (20:17), ale Joshua Tuaniga znakomicie wykorzystywał swoich środkowych. Cezary Sapiński do udanego ataku dodał serwis (22:17), ale LUK Politechnika jeszcze się poderwała. Po ataku Wachnika zrobiło się 22:20 i przerwę zarządził Andrzej Kowal. Takvam dał miejscowym piłki meczowe (24:21). Mecz zakończyła piękna przedłużona akcja z fantastycznymi obronami Mateusza Czunkiewicza, wygrali ją siatkarze z Suwałk po ataku Piotra Łukasika.
MVP: Bartłomiej Bołądź
Ślepsk Malow Suwałki – LUK Politechnika Lublin 3:0
(25:19, 25:16, 25:22)
Składy zespołów:
Ślepsk: Łukasik (13), Bołądź (18), Takvam (9), Buchowski (8), Sapiński (9), Tuaniga, Czunkiewicz (libero) oraz Rudzewicz (1), Smoliński
LUK: Nowakowski (1), Wachnik (6), Katić (8), Filipiak (13), Sobala (7), Pająk (4), Watten (libero) oraz Romać, Stajer, Gniecki, Włodarczyk (3)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna