Aluron CMC Warta Zawiercie był zdecydowanym faworytem meczu w Krakowie. Barkom Każany Lwów mocniej postawił się zawiercianom tylko w trzecim secie, który i tak na swoją korzyść rostrzygnął Aluron.
Początek spotkania stał pod znakiem walki punkt za punkt, a jako pierwsi po kontrze Bartosza Kwolka odskoczyli goście (5:3). Zaliczkę powiększył blok, a potem udana akcja Dawida Konarskiego (10:6). Gospodarze się nie poddawali, przy serwisach Artema Smoliara złapali kontakt, a kiedy mocną zagrywkę dołożył Julius Firkal, był remis po 12. Goście z Zawiercia dość szybko przywrócili prowadzenie na swoją stronę, w ataku nie zawodził Konarski (17:14), mocno zagrywał Kwolek (20:15). Tym razem Barkom nie odrobił strat, przyjezdni dość pewnie doprowadzili do piłki setowej (24:19) i choć blokiem zapunktował Władysław Szczurow, to atak Kwolka zakończył tę odsłonę.
Również początek kolejnej to była walka punkt za punkt (5:5), gospodarze popełniali błędy (7:9) i to Aluron CMC Warta Zawiercie długo znajdowała się prowadzeniu (12:10). Smoliar do remisu doprowadził blokiem (13:13), jednak mocną stronę podopiecznych Michała Winiarskiego był serwis (17:15). Swoje robił Wasyl Tupczij, jednak przyjezdni znów w końcówce mocno odskoczyli, spora w tym zasługa serwisów Marcina Walińskiego, który dołożył również atak z VI strefy (23:18). Kwolek dał swojej ekipie piłkę setową, a błąd Tupczija w polu zagrywki tę część meczu doprowadził do końca.
Tym razem zawiercianie już w pierwszej fazie partii mogli cieszyć się z dwupunktowego prowadzenia, zawdzięczając to akcji Walińskiego (3:1). Cały czas pewnym graczem na prawej flance był Konarski (6:4), nie zawodził także Kwolek. Na tablicy wyników utrzymywał się rezultat korzystny dla gości (12:9), jednak zespół trener Ugisa Krastinsa nie zamierzał się poddawać. Pojedynczym blokiem popisał się Witalij Kucher (12:13), jednak potem jego koledzy nie wykorzystali okazji do remisu. Swoje szanse wykorzystywali za to zawiercianie i po asie serwisowym Miguela Tavaresa było już 17:14. Trudnymi serwisami do remisu doprowadził Smoliar (17:17) i gra się wyrównała (20:20). Żaden z zespołów nie był w stanie przejąć inicjatywy (23:23), Konarski obijając blok doprowadził do piłki meczowej, a pomyłka w ofensywie Firkala zakończyła całe spotkanie.
MVP: Bartosz Kwolek
Barkom Każany Lwów – Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3
(20:25, 20:25, 23:25)
Składy zespołów:
Barkom: Kvalen (3), Szczurow (4), Tupczij (13), Yenipazar, Firkal (13), Smoliar (10), Kanajew (libero) oraz Mazenko (1), Hołowen i Kucher (2)
Warta: Waliński (12), Kwolek (15), Zniszczoł (1), Konarski (17), Tavares (1), Szalacha (2), Danani (libero) oraz Kozłowski, Dulski i Łaba
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela PlusLigi
źródło: inf. własna