W meczu otwierającym 17. kolejkę PlusLigi zespół Aluron CMC Warta Zawiercie podjął drużynę Cerrad Enea Czarni Radom. Podopieczni trenera Woickiego walczyli, by wyrwać zawiercianom chociaż jednego seta, jednak gospodarze spotkania okazali się zbyt mocni i to oni mogli cieszyć się z wygranej za trzy punkty i bez straty seta.
Chociaż widowiskowy blok Pawła Rusina pozwolił radomianom prowadzić 2:0 na początku spotkania, to szybko gospodarze wzięli się do odrabiania strat, mocno zagrywał Uros Kovacević (5:4), a kiedy na siatce zarysowała się przewaga miejscowych, ich dystans rósł (10:6). Czarni na chwilę zmniejszyli straty, zatrzymując Kwolka, ale przyjmujący zrehabilitował się trudnymi serwisami (13:8). Zawiercianie świetnie grali na siatce, ogromne problemy ze skończeniem swoich akcji mieli goście z Radomia i przegrywali już 10:18. Swoją drużynę do walki pobudził Bartosz Firszt, do skutecznych ataków dołożył dobre zagrywki (18:21), podobnie jak Damian Schulz. Radomianie mieli okazję nawet na złapanie kontaktu, ale błąd w ofensywie sprawił, że piłkę setową mieli gracze z Zawiercia. Pierwszej z nich gospodarze nie wykorzystali (24:23), ale akcja po skosie Kovacevicia zakończyła premierową odsłonę.
Kolejna rozpoczęła się od wyrównanej walki, ale szybko do głosu doszli podopieczni Michała Winiarskiego, ponownie ich mocną bronią był serwis, najpierw Kovacevicia, potem Kwolka (11:7). Soczystym atakiem po prostej popisał się Dawid Dulski (13:8) i jego zespół spokojnie kontrolował wydarzenia na parkiecie, zwłaszcza, że sporo błędów własnych popełniali rywale (19:13). Kolejne nieskończone ataki radomian dawały o sobie znać, za to na środku po stronie zawiercian skuteczny był Michał Szalacha i to jego akcja dała piłkę setową (24:16). Po mocnym zagraniu Dulskiego Aluron CMC Warta Zawiercie prowadziła już 2:0.
Już na początku seta numer trzy gospodarze odskoczyli na dwa oczka, ale zmienił to as serwisowy Damiana Schulza (5:5). W tej partii nie brakowało ciekawych, choć czasem odrobinę chaotycznych wymian. Jedną z nich skończył Kovacević (13:10), po drugiej stronie siatki goście starali się i choć zagrywką zapunktował Paweł Rusin, to cały czas podopieczni Pawła Woickiego musieli gonić wynik (14:16). Ofensywa cały czas lepiej funkcjonowała w zespole z Zawiercia (21:17) i ekipa trenera Winiarskiego była coraz bliżej wygranej. Piłkę meczową miała po mądrym zagraniu Kwolka (24:20), a atak Dulskiego zakończył całe spotkanie.
MVP: Bartosz Kwolek
Aluron CMC Warta Zawiercie – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0
(25:23, 25:17, 25:21)
Składy zespołów:
Warta: Kovacević (20), Kwolek (14), Dulski (10), Zniszczoł (6), Szalacha (6), Tavares, Danani (libero) oraz Waliński, Kozłowski, Łaba
Czarni: Firszt (10), Rusin (9), Schulz (8), Ostrowski (7), Lemański (6), Nowak (2), Masłowski (libero) oraz Mauricio (1), Gąsior
Zobacz również:
Wyniki i tabela Plusligi w sezonie 2022/2023
źródło: inf. własna