Asseco Resovia Rzeszów – Stal Nysa
sobota, 22.01, godz. 20:30
Odkąd Asseco Resovię prowadzi Marcelo Mendez, rzeszowianie prezentują o wiele lepszą siatkówkę niż wcześniej. Teraz będą chcieli potwierdzić swoją formę w starciu z ostatnią w tabeli Stalą Nysa. Gospodarze będą faworytami tego pojedynku, choć ostatnio przegrali 1:3 z Jastrzębskim Węglem. Mieli jednak swoje szanse, zwłaszcza w dwóch pierwszych setach, przegranych w końcówce. – Czegoś zabrakło, ale promyk nadziei, że idziemy ku lepszemu jest. To tylko jeden mecz, ale liczę na to, że utrzymamy takie granie na dłuższą metę – ocenił Fabian Drzyzga, rozgrywający ekipy ze stolicy Podkarpacia. Stal Nysa nie stoi na straconej pozycji. Podopieczni Daniela Plińskiego co prawda w poprzedniej rundzie PlusLigi przegrali 1:3 z PGE Skrą Bełchatów, ale w Pucharze Polski triumfowali 3:2 nad Czarnymi Radom. W czwartkowym starciu do zwycięstwa swój zespół poprowadził Wassim Ben Tara, a solidnie zagrał także środkowy – Moustapha M’Baye. Stal, myśląc o zwycięstwie w Rzeszowie, będzie jednak musiała wytoczyć cięższe działa i do punktowania musiałby dołączyć kolejny ze skrzydłowych.
