Aluron CMC Warta Zawiercie po raz drugi pokonała Indykpol AZS Olsztyn. Chociaż olsztynianie zaprezentowali się z lepszej strony niż w meczu dzień wcześniej, nie byli w stanie odnieść cennego zwycięstwa. Akademicy starali się przeciwstawić rywalom, ale w każdym z trzech zaciętych setów końcówka należała do podopiecznych trenera Winiarskiego.
Otwarcie spotkania należało do gospodarzy, po dwóch nieudanych atakach Robberta Andringi szybko interweniował trener Weber (6:2). Po czasie goście zaczęli odrabiać straty, poprawili skuteczność na siatce. Gdy pojedynczym blokiem Szymon Jakubiszak zatrzymał Miłosza Zniszczoła, olsztynianie złapali kontakt punktowy (8:7). Dzięki celnym zagrywkom Grzegorza Pająka olsztynianie wyszli na prowadzenie 11:10. Obie drużyny ryzykowały w polu zagrywki. W kolejnych akcjach trwała zacięta, choć niepozbawiona błędów walka. Celnie atakował Uros Kovacević. Przez dłuższy czas żaden z zespołów nie był w stanie zbudować przewagi. Dopiero po kontrataku Dawida Konarskiego gospodarze odskoczyli na 19:17 i kolejny czas wykorzystał trener akademików. Po przerwie asa dołożył Marcin Waliński. Goście szybko zniwelowali dystans i po asie Jakubiszaka interweniował Michał Winiarski (20:19). W końcówce skuteczniejsi byli siatkarze z Zawiercia. Kropkę nad i w pierwszym secie postawił Krzysztof Rejno.
W drugiego seta ponownie lepiej weszli gospodarze, pierwszy punkt dla gości padł dopiero po ataku Jakubiszaka (3:1). W kolejnych akcjach gospodarze powiększyli dystans, gdy przez środek zaatakował Rejno było już 6:3. Chociaż olsztynianom zdarzało się popełniać błędy, stopniowo niwelowali dystans. Blok na Konarskim i as Andringi wyrównały wynik (9:9). Seria gości trwała, po efektownym kontrataku Moritza Karlitzka było już 11:9 dla AZS-u. Przyjezdni nie zdołali utrzymać tej przewagi, po bloku gospodarze doprowadzili do remisu (11:11). As Rejno i kontratak Kovacevicia skłoniły trenera Webera do poproszenia o czas (15:13). W dalszej fazie seta trwała zacięta walka. Goście nie byli jednak w stanie ponownie przejąć inicjatywy. Po kolejnych kontratakach Konarskiego drugi czas wykorzystał olsztyński szkoleniowiec (20:17). Goście starali się walczyć. Po ataku po bloku w aut Jana Króla interweniował trener Winiarski (22:21). Do końca nie brakowało emocji, ale ponownie lepsi byli gospodarze. Tym razem decydujący punkt zdobył Konarski.
Taylor Averill atakiem z przechodzącej piłki wyprowadził olsztynian na prowadzenie 3:1 w trzecim secie. Gdy amerykański środkowy dołożył asa, było 6:3 dla AZS-u. Gospodarze szybko odrobili straty, kiwka Miguela Tavaresa i kontratak Kovacevicia wyrównały wynik (9:9). W kolejnych akcjach trwała wyrównana, choć dość chaotyczna gra (13:12). W kolejnych wymianach trwała walka punkt za punkt, wynik oscylował wokół remisu. Większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu. W końcówce głównie przez własne błędy olsztynianie stracili sytuacyjną przewagę. Przy stanie 20:18 dla zawiercian interweniował trener AZS-u. Po przerwie przechodzącą piłkę wykorzystał Marcin Waliński. Po asie Konarskiego gospodarze mieli serię piłek meczowych (24:20). Drugą z nich wykorzystał Waliński.
MVP: Dawid Konarski
Aluron CMC Warta Zawiercie – Indykpol AZS Olsztyn 3:0
(25:22, 25:23, 25:21)
stan rywalizacji (do 3 zwycięstw): 2:0 dla Warty
Składy zespołów:
Warta: Waliński (9), Rejno (6), Zniszczoł (2), Konarski (14), Tavares (4), Kovacević (13), Danani (libero) oraz Łaba, Kalembka i Dulski (libero)
AZS: Karlitzek (12), Andringa (5), Jakubiszak (11), Pająk (4), Averill (9), Butryn (7), Hawryluk (libero) oraz Lipiński (7) i Król (4)
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off PlusLigi
źródło: inf. własna