PGE Skra Bełchatów – Cuprum Lubin
wtorek, 4.01, godz. 17:30
Po spotkaniu w Jastrzębiu-Zdroju dojdzie do starcia PGE Skry Bełchatów z siatkarzami Cuprum Lubin, którzy nie ukrywają, że są zainteresowani grą w fazie play-off. Bełchatowianie są faworytem tego spotkania, jednak lubinianie w tym sezonie tanio skóry nie sprzedają, co pokazało ostatnie spotkanie przeciwko Asseco Resovii Rzeszów. Siatkarze prowadzeni przez trenera Pawła Ruska przegrali je 1:3, walcząc w końcówkach setów i wykorzystując błędy rywala.
W drużynie z województwa dolnośląskiego jednym z najlepszych graczy jest atakujący Remigiusz Kapica, który wsparty doświadczonymi Marcinem Walińskim oraz Wojciechem Ferensem, jest w stanie rozstrzygnąć razem z nimi seta na korzyść swego zespołu.
Bełchatowianie to jednak klub, który w obecnym czasie miał mniej perturbacji, niż poprzedni rywal Cuprum, Asseco Resovia, więc zgranie zespołowe ekipy z województwa łódzkiego może być decydujące dla przebiegu starcia. Czołową postacią drużyny z miasta węgla brunatnego jest Mateusz Bieniek. Reprezentacyjny środkowy jest regularny przede wszystkim w zagrywce, ciężko go również złamać w ataku.
Typ redakcji:
PGE Skra Bełchatów – Cuprum Lubin 3:1
Kursy STS:
PGE Skra Bełchatów 1.06 – Cuprum Lubin 9.50
źródło: inf. własna
