Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle niemrawo rozpoczęła pierwsze ćwierćfinałowe starcie ze Ślepskiem Malow Suwałki i wysoko przegrała pierwszą partię. W drugiej podopieczni trenera Nikoli Grbicia zdołali się jednak otrząsnąć i przejąć kontrolę nad spotkaniem. Wygrali trzy kolejne sety i do awansu do półfinału potrzebują jeszcze tylko jednego zwycięstwa.
Spotkanie świetnie otworzyli goście, którzy po dwóch asach serwisowych Cezarego Sapińskiego z rzędu wyszli od razu na trzypunktowe prowadzenie. W grze kędzierzynian widać było nerwowość, którą potwierdzały błędy popełniane w ataku. Po punktowej zagrywce Andreasa Takvama gospodarze tracili już więc aż pięć oczek (3:8). Do tego doszedł jeszcze autowy atak Aleksandra Śliwki, po którym asa serwisowego zanotował Marcin Waliński. Tym samym Ślepsk miał już ogromną przewagę w okolicach połowy tej partii (13:5). Dopiero skuteczny blok gospodarzy i dobra zagrywka Łukasza Kaczmarka poprawiły nieco sytuację ZAKSY (12:17). Było to jednak zdecydowanie za mało na dobrze grających siatkarzy z Suwałk. To więc Ślepsk mógł się cieszyć z wysokiej wygranej w pierwszej odsłonie po zepsutej zagrywce przeciwników (17:25).
Drugą partię lepiej rozpoczęli gospodarze (3:1). Zaraz dołożyli jeszcze blok, dzięki któremu powiększyli swoją przewagę o kolejne oczko. Kędzierzynianie kontynuowali dobrą grę na siatce, co w połączeniu z asem serwisowym Davida Smitha dało im w końcu aż pięciopunktowe prowadzenie (10:5). Przyjezdnym udało się zmniejszyć dystans, ale po kolejnym skutecznym bloku ZAKSY i punktowej zagrywce Łukasza Kaczmarka powrócili do pięciu oczek straty (10:15). W końcówce dobrze zagrywał także Aleksander Śliwka i to kędzierzynianie byli już znacznie bliżej wygranej w tej partii. Szczególnie, że goście mieli ogromne problemy z przebiciem się przez blok przeciwników. Skuteczny atak Łukasza Kaczmarka przesądził więc o wyrównaniu stanu tego meczu (25:16).
Wygrana napędziła grę gospodarzy, którzy w kolejnym secie od razu wyszli na czteropunktowe prowadzenie. Sytuacja Ślepska szybko się jednak poprawiła, gdy w aut zaatakował Kamil Semeniuk, a asem serwisowym popisał się Cezary Sapiński (3:4). Gościom nie udało się wykorzystać szansy i po błędach własnych tracili już aż pięć oczek. Kędzierzynianie dołożyli natomiast dobrą grę na siatce i mimo braku ryzyka na zagrywce, powiększyli jeszcze dystans między drużynami (14:8). Dopiero kolejny as serwisowy Cezarego Sapińskiego poprawił nieco sytuację Ślepska. Zaraz punktową zagrywką popisał się także Bartłomiej Bołądź i ze strat przyjezdnych pozostały już tylko trzy oczka (13:16). Gospodarze nie pozwolili im jednak na przejęcie inicjatywy, a dzięki swoim skutecznym atakom w końcówce mogli już w pełni cieszyć się grą. Asa serwisowego dołożył jeszcze David Smith (24:15) i po ataku Aleksandra Śliwki kolejny set padł łupem siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla.
Świetnie otworzył kolejną odsłonę Cezary Sapiński, dzięki skuteczności którego to Ślepsk wyszedł od razu na dwupunktowe prowadzenie. Do tego goście dołożyli blok, który powiększył ich przewagę o jeszcze jedno oczko (6:3). Dwa asy serwisowe z rzędu Kamila Semeniuka sprawiły jednak, że nic z niej nie pozostało. Błąd w ataku popełnił jeszcze Bartłomiej Bołądź i to ZAKSA znalazła się na prowadzeniu (9:8). Zaraz punktową zagrywką popisał się także David Smith, dzięki czemu przewaga kędzierzynian wzrosła do aż trzech oczek. W połowie seta goście zaczęli popełniać coraz więcej błędów własnych, które przybliżały ZAKSĘ do wygranej w tym meczu (16:11). Po autowym ataku Marcina Walińskiego straty Ślepska wynosiły już aż siedem oczek. Zrehabilitował się jednak na zagrywce, dzięki której sytuacja gości znacznie się poprawiła (19:21). Było już jednak za późno na niespodzianki i ostatecznie to ZAKSA Kędzierzyn-Koźle triumfowała po ataku Łukasza Kaczmarka (25:21).
MVP: David Smith
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Ślepsk Malow Suwalki 3:1
(17:25, 25:16, 25:16, 25:21)
Składy zespołów:
ZAKSA: Kaczmarek (15), Kochanowski (6), Toniutti, Śliwka (16), Semeniuk (14), Smith (11), Zatorski (libero) oraz Rejno (1), Kluth (3), Prokopczuk
Ślepsk: Waliński (11), Rousseaux (9), Bołądź (16), Takvam (4), Sapiński (13), Tuaniga, Czunkiewicz (libero) oraz Szwaradzki (5), Klinkenberg (1), Warda, Rudzewicz, Gonciarz
Zobacz również:
Wyniki i terminarz fazy play-off PlusLigi
źródło: inf. własna