W trzeciej kolejce PlusLigi emocjonujący pojedynek stoczyły zespoły PSG Stali Nysa oraz PGE GiEK Skry Bełchatów. Z obu stron siatki nie brakowało długich akcji, a o losach meczu ostatecznie zdecydował tie-break. W kluczowym momencie lepsi okazali się zawodnicy z Bełchatowa. Nagrodę MVP otrzymał Adrian Aciobanitei.
Spotkanie początkowo układało się po myśli przyjezdnych. Po zdecydowanym ataku Bartłomieja Lipińskiego Skra prowadziła 11:8. Gospodarze nie odpuszczali, coraz pewniej punktował El Graoui (13:14). Siatkarze Stali nie ustrzegli się pomyłek. Przy stanie 18:14 dla bełchatowian interweniował trener Daniel Pliński. Chociaż siatkarze z Nysy nie odpuszczali, dystans pozostawał wyraźny. Po ataku po bloku w aut Dawida Konarskiego ponownie zawodników do siebie przywołał trener Stali (17:22). Gospodarze odrobili kilka punktów w końcówce. Punkt na wagę zwycięstwa atakiem po skosie zdobył Bartłomiej Lemański.
Stal przejęła inicjatywę
Z nową energią w drugiego seta weszli gospodarze. Siatkarzom obu drużyn zdarzało się jednak popełniać błędy a wynik pozostawał na styku (9:9). Obaj rozgrywający z powodzeniem posyłali piłki do swoich środkowych. W kolejnych akcjach trwała walka punkt za punkt. Dopiero po bloku na Remigiuszu Kapicy Skra odskoczyła na 16:13. Po ataku przez środek Lemańskiego o czas poprosił trener Pliński (15:18). W kolejnych akcjach gospodarze zaliczyli serię przy zagrywkach swojego atakującego. Po przerwie dla trenera Gardiniego kolejnego asa posłał Kapica (19:19). W końcówce skutecznie atakował Michał Gierżot. Mimo roszad w składzie Skry ich gra nie poprawiała się. Po kontrataku Kapicy gospodarze mieli serię piłek setowych. Kropkę nad i postawił El Graoui.
W trzecim secie gospodarze kontynuowali skuteczną grę. Po asie Gierżota szybko pierwszy czas wykorzystał bełchatowski szkoleniowiec (7:3). Goście mieli problem ze skończeniem swojej akcji. Gdy piłkę w aut posłał Deroullion, Stal odskoczyła na 14:7 i o kolejną przerwę poprosił Andrea Gardini. Skuteczne ataki Dawida Konarskiego zmniejszyły nieco dystans (15:10). W dalszej fazie seta bełchatowianie walczyli o odwrócenie biegu seta. Wysoką skuteczność utrzymywali środkowi obu zespołów (20:13). W końcówce po obu stronach siatki nie brakowało błędów, szczególnie w polu zagrywki. Zagranie po prostej Kapicy i kontratak Gierżota dały ostatnie punkty gospodarzom.
Skra ponownie doprowadziła do tie-breaka
Początek czwartego seta w wykonaniu gospodarzy był szarpany. Siatkarze Stali mieli swoje problemy, wynik pozostawał na styku. Po kiwce Aciobanitei, która zamknęła chaotyczną akcję, rezultat wyrównał się (9:9). Przy stanie 12:9 o czas poprosił trener Gardini. W kolejnych akcjach nie do zatrzymania był Adrian Aciobanitei i po chwili zrobiło się 13:12 dla Skry. W dalszej fazie seta rozgorzała walka punkt za punkt. Atak Poręby i as Konarskiego wyprowadziły Skrę na prowadzenie 18:16. Po kolejnym błędzie gospodarzy przerwę wykorzystał Daniel Pliński. Obaj szkoleniowcy rotowali składami. Seria bloków bełchatowian dała im piłki setowe (18:24). Trzy z nich gospodarze obronili, ale ostatnie słowo należało do Aciobanitei.
W piątym secie goście nie wstrzymywali ręki w ataku. Gospodarze starali się jednak nie pozwolić rywalom zbudować przewagi (7:7). Po mocnym ataku Konarskiego nastąpiła zmiana stron (7:8). W dalszej fazie seta trwała walka na styku, wynik oscylował wokół remisu. Gdy Zouheir El Graoui wykorzystał kontratak, interweniował trener Gardini (12:10). Atakiem po bloku Lemański doprowadził do walki na przewagi (14:14). W kolejnej akcji środkowy dołożył punktową zagrywkę i o czas poprosił nyski szkoleniowiec. As Bartłomieja Lemańskiego zamknął ciekawy pojedynek.
MVP: Adrian Aciobanitei
PSG Stal Nysa – PGE GiEK Skra Bełchatów 2:3
(22:25, 25:21, 25:18, 21:25: 14:16)
Składy zespołów:
PSG Stal Nysa: El Graoui (19), Gierżot (25), Kapica (15), Zhukouski (5), Zerba (7), Abramowicz (8), Szymura (libero) oraz Dembiec, Kosiba, Włodarczyk (1), Szczurek
PGE GiEK Skra Bełchatów: Konarski (17), Lemański (10), Łomacz (1), Poręba (10), Aciobanitei (23), Lipiński (12), Diez (libero) oraz Nowak W., Nowak M., Rybicki (1), Marek, Derouillon
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna