LUK Lublin dobrze rozpoczął starcie ze Ślepskiem Malow Suwałki o 11. miejsce, bowiem prowadził już 2:0. Suwałczanie jednak nie zamierzali odpuszczać, szybko wyszli na prowadzenie i nie oddali go do końca. Emocji nie mogło zabraknąć, Ślepsk doprowadził do tie-breaka. W pierwszym starciu również po pięciosetowym boju ze zwycięstwa cieszyli się gracze beniaminka. Obyło się jednak bez złotego seta, bowiem LUK ponownie triumfował po tie-breaku i w debiutanckim sezonie w ekstraklasie zajął 11. miejsce.
Mecz udanym atakiem otworzył Adrian Buchowski, a po chwili Ślepsk Malow prowadził już 2:0, kiedy to siatki dotknął Jan Nowakowski. Po stronie LUK Lublin skutecznie atakował Szymon Romać, ale to rywale utrzymywali niewielką przewagę. W pewnym momencie lublinianie zapunktowali serią, aktywny był Mateusz Jóźwik, swoje dołożył też Konrad Stajer, a zagrywką pracował Jakub Wachnik (9:5). Siatkarze Ślepska starali się odrabiać straty, zbliżyli się na 9:11. W ataku pomylił się jednak Buchowski i różnica znów wynosiła cztery oczka. Podopieczni Dominika Kwapisiewicza mieli ogromne kłopoty ze skończeniem ataku i przyjęciem, co wykorzystali przeciwnicy, w ataku punktował Stajer, a zagrywką Romać (18:11). Drużyna trenera Daszkiewicza mogła spokojnie kontrolować wydarzenia, po akcji Nowakowskiego prowadziła już 22:14. W końcówce lublinianom przydarzył się moment dekoncentracji, popełniali oni własne błędy i rywale zbliżyli się na 21:24. Ostatecznie jednak set zakończyła zepsuta zagrywka Buchowskiego.
Drugą partię od mocnego uderzenia rozpoczęli lublinianie. Po atakach Romacia i Jóźwika prowadzili 2:0, a wkrótce przewaga jeszcze wzrosła przy zagrywce Jana Nowakowskiego (8:3). Siatkarze Ślepska nie byli w stanie znaleźć odpowiedzi na dobrą dyspozycję rywala, który znakomicie pracował blokiem, dobrze bronił. Pod siatką czujny był Stajer, a na kontrach nie zawodził Romać (14:5). Lublinianie spokojnie kontrolowali wydarzenia na boisku, po atakach Wachnika prowadzili 19:9. Ostatecznie Ślepsk Malow zdobył zaledwie 14 punktów, będąc jedynie tłem dla rywala, który zakończył seta blokiem Jana Nowakowskiego na Cezarym Sapińskim.
Od udanego ataku Kevina Klinkenberga rozpoczęła się trzecia część spotkania. Dobra gra w ataku Buchowskiego i bloku Makowskiego dała gościom prowadzenie 5:1. O czas poprosił Dariusz Daszkiewicz. Po nim prowadzenie Ślepska dalej rosło, a Jakub Ziobrowski nie schodził z pola zagrywki (7:1). Serię zakończył dopiero atak Romacia. Warto podkreślić, że trener Kwapisiewicz dokonał zmian m. in. na ataku i rozegraniu. Skutecznie w ofensywie radził sobie Jakub Ziobrowski (10:5). Lublinianie jednak nie rezygnowali z wygranej bez straty seta, po akcji ofensywnej Jóźwika i zagrywce Wachnika różnica stopniała do dwóch oczek (10:8). Przerwę zarządził trener Kwapisiewicz, po której atakiem zapunktował Buchowski. Po ataku Romacia Ślepsk miał już tylko punkt przewagi (13:12), ale lublinianie oddali kolejne punkty po błędach (15:12). Kiedy asa serwisowego dołożył Rudzewicz, zrobiło się 17:13. Przyjezdni kroczyli po wygraną w tej odsłonie (20:15). W ustawieniu z Grzegorzem Pająkiem na zagrywce gospodarze po raz kolejny gonili rywala, grali znakomicie blokiem (20:21). Do remisu atakiem doprowadził Nowakowski (21:21). Ostatecznie doszło do gry na przewagi, w której lepsi okazali się suwalczanie po bloku Sapińskiego na Romaciu.
Początek kolejnej części meczu był wyrównany (3:3), dopiero Makowski zagrywką, a Ziobrowski blokiem wyprowadzili swój zespół na prowadzenie 8:5. Po akcjach Ziobrowskiego i Sapińskiego było już 11:7. Zagrywką popracował Sapiński, a Bartosz Filipiak uderzył w aut i przy stanie 7:13 przerwę zarządził Dariusz Daszkiewicz. Nic ona jednak nie dała, nadal ton wydarzeniom na boisku nadawali przyjezdni. W ustawieniu z Jakubem Ziobrowskim na zagrywce odskoczyli na 16:8. Wszystko zmierzało do tie-breaka, Ślepsk dominował w ataku, dobrze pracował także zagrywką (20:10). Błąd serwisowy Pająka dał Ślepskowi piłki setowe (24:15), a po chwili blokiem na Janie Nowakowskim zapunktował Łukasz Rudzewicz i zakończył zmagania w tej odsłonie.
W tie-breaku siatkarze LUK szybko rozpoczęli budowanie przewagi. Po asie Nowakowskiego było 7:2. Rywale popełniali proste błędy, a po asie serwisowym Pająka było już 14:7. Serwisem odpowiedział też Sapiński, a w ataku nie zawiódł Piotr Łukasik (14:11). Mecz zakończył serwis w siatkę Sapińskiego i tym samym siatkarze LUK Lublin okazali się lepsi w całej rywalizacji.
MVP: Konrad Stajer
LUK Lublin – Ślepsk Malow Suwałki 3:2
(25:21, 25:14, 26:28, 15:25, 15:11)
Składy zespołów:
LUK: Romać (22), Stajer (17), Nowakowski (15), Wachnik (9), Jóźwik (8), Pająk (7), Watten (libero) oraz Filipiak (1), Gregorowicz i Gniecki
Ślepsk: Buchowski (15), Sapiński (11), Łukasik (7), Bołądź (3), Smoliński (1), Tuaniga, Filipowicz (libero) oraz Ziobrowski (14), Rudzewicz (8), Klinkenberg (4) i Makowski (2)
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off PlusLigi
źródło: inf. własna