Asseco Resovia Rzeszów – GKS Katowice
niedziela, 6.12, godz. 14:45
transmisja: Polsat Sport
Wydaje się, że swój poziom gry odnaleźli podopieczni Alberto Giulianiego. Asseco Resovia dość przekonująco pokonała w zaległym meczu Aluron CMC Warta Zawiercie. Rzeszowianom nie przeszkodził fakt, że w swoich szeregach mają jedynie dwóch nominalnych przyjmujących, z urazami zmagają się bowiem Nicolas Szerszeń oraz Robert Taht. Z dobrej strony w środę pokazali się pozostali zawodnicy na tej pozycji: Klemen Cebulj oraz Rafał Buszek. Słoweniec został nawet wybrany MVP starcia. – Mamy teraz dużo spotkań do rozegrania i z jednej strony fajnie, że cały czas będziemy grać. Z drugiej trochę te kontuzje nam mocno skracają skład, którym moglibyśmy dysponować i biorąc pod uwagę perspektywę tak wielu spotkań w tak krótkim czasie – mówił Buszek.
Czy GKS Katowice postawi rzeszowianom trudniejsze warunki niż zawiercianie? Katowiczanie nieprzerwanie prezentują solidny poziom, który ostatnio zapewnił im dwa punkty w starciu ze Stalą Nysa. W dobrej formie jest Jakub Jarosz, a w zwycięstwie w Nysie nie przeszkodził ekipie Grzegorza Słabego nawet brak Adriana Buchowskiego, choć momentami zdecydowanie przydałby się on na boisku.
Typ redakcji:
Asseco Resovia – GKS Katowice 3:2
Zobacz również:
Kursy STS na mecze PlusLigi
źródło: inf. własna