Przed nami 26. kolejka PlusLigi. Cześć zespołów miała przerwę, bowiem w miniony weekend rozgrywany był turniej finałowy Pucharu Polski. To właśnie starcie dwóch przegranych półfinalistów tego turnieju zapowiada się najciekawiej – Aluron CMC Warta Zawiercie podejmie ekipę z Rzeszowa. Cichym bohaterem tej kolejki może być mecz w Radomiu, dokąd (może) uda się targana problemami dookoła klubu PGE Skra Bełchatów. O ważne punkty w kontekście walki o play-off powalczy za to kilka drużyn: olsztynianie, gracze z Lublina czy Nysy.
BBTS Bielsko-Biała – Trefl Gdańsk
czwartek, 2.03, godz. 17:30
transmisja: Polsat Sport
Starcie w Bielsku-Białej otworzy 26. kolejkę. BBTS podejmie Trefla Gdańsk. Jak przerwa na Puchar Polski wpłynęła na postawę ostatniej drużyny w tabeli? Trudno spodziewać się, żeby byli w stanie sprawić niespodziankę, ale widać, że w ostatnich kolejkach byli w stanie poprawić przede wszystkim swoją ofensywę, ale i to raczej będzie za mało na rozpędzonego Trefla.
Gdańszczanie w poprzednim tygodniu odrabiali straty i w zaległym meczu pokonali bez straty seta Indykpol AZS Olsztyn. Do zwycięstwa poprowadził ich duet Mikołaj Sawicki oraz Bartłomiej Bołądź. – Cieszę się, że wygraliśmy i teraz najbliższe dwa mecze wydaje mi się, że też będą ciężkie. W tym sezonie liga jest trudna, nie ma zespołów potencjalnie słabszych i lepszych – przyznał jednak Sawicki. Jeśli tylko gdańszczanie zagrają na swoim poziomie, nie powinni mieć większych problemów ze zdobyciem kompletu punktów.
Typ redakcji:
BBTS Bielsko-Biała – Trefl Gdańsk 0:3
źródło: inf. własna