PL: Kolejka pod znakiem roszad w parach meczowych

inf. własna

fot. Natalia Grabarczyk

Stal Nysa – PGE Skra Bełchatów
sobota, 15.01., godz. 17:30

W najbliższym spotkaniu PGE Skra Bełchatów podejmie zespół z Nysy. Jak się okazuje będzie musiała poradzić sobie bez trzech zawodników, u których test na COVID-19 ponownie dał wynik pozytywny. W ostatnim ligowym spotkaniu bełchatowianie pokonali na wyjeździe 3:1 akademików z Olsztyna. Olsztynianie bardzo mocno zawiesili poprzeczkę, w kluczowych momentach nie potrafili jednak zachować zimnej krwi, co skutecznie wykorzystała bełchatowska drużyna.

– Zagraliśmy słabo.  W szczególności zagrywką, gdzie była ona rwana.  Raz było z nią ok, potem pojawiały się błędy. Myślę jednak, że w każdym elemencie możemy grać o klasę lepiej. Zwycięzców jednak się nie sądzi, najważniejsze są trzy punkty i wygrana. Wywozimy ją z ciężkiego terenu, olsztynianie zagrali dobre spotkanie.  Bardzo dobrze zagrywali – ocenił pojedynek środkowy Mateusz Bieniek.

Osłabioną dyspozycję zespołu z Bełchatowa na pewno będą chcieli wykorzystać podopieczni Daniela Plińskiego, którzy do tej pory zanotowali tylko jedno zwycięstwo, pokonując pewnie lubelską drużynę. W ostatnim starciu siatkarze Stali nie byli w stanie urwać ani jednego seta mistrzom Polski. Być może uda im się tego dokonać stając naprzeciwko drużyny Slobodana Kovaca.

Typ redakcji:
Stal Nysa – PGE Skra Bełchatów 1:3

Kursy STS:
Stal Nysa 7.00 – PGE Skra Bełchatów 1.10

PlusLiga

  • Klątwa Pucharu Polski? Norbert Huber wprost

    Klątwa Pucharu Polski? Norbert Huber wprost

  • PlusLiga. ZAKSA i Resovia walczą o rozgrywki europejskie. Erik Shoji: Było sporo wzlotów i upadków

    PlusLiga. ZAKSA i Resovia walczą o rozgrywki europejskie. Erik Shoji: Było sporo wzlotów i upadków

  • PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem

    PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem