LUK Lublin – BBTS Bielsko-Biała
niedziela, 29.01., godz. 14:45
Po serii wygranych meczów lublinianie poczuli smak porażki. Przegrali w miniony weekend z rywalami z Zawiercia. Niepowodzenie to nie przekreśliło ich szans na awans do play-off, bowiem do ósmej Stali tracą tylko 3 punkty. Przed nią mecz z cyklu tych, które muszą wygrać, aby wciąż walczyć o miejsce w ósemce. Zmierzą się z zamykającym stawkę BBTS-em Bielsko-Biała i na stratę punktów nie powinni sobie pozwolić.
Beniaminek jest w dramatycznej sytuacji. W tym sezonie pokonał tylko dwukrotnie Czarnych Radom i zamyka stawkę w PlusLidze. Ma już 5 oczek straty do przedostatniego zespołu z Mazowsza, więc w każdym meczu musi szukać punktów, aby skutecznie powalczyć o utrzymanie. W jego szeregach doszło ostatnio do zmian kadrowych, które mają sprawić, że siła ofensywna bielszczan będzie większa. Będą jednak potrzebowali czasu, aby zgrać się z australijskim rozgrywającym, a jego tak naprawdę nie mają. Wierzą, że w Lublinie pokrzyżują plany gospodarzom. – Mam nadzieję, że z Lublina przywieziemy jakieś punkty, bo porażki bolą. Psychicznie też jest ciężko ciągle przegrywać i nawet nie zdobywać żadnych punktów – stwierdził rozgrywający BBTS-u Radosław Gil.
Typ redakcji:
LUK Lublin – BBTS Bielsko-Biała 3:0
źródło: inf. własna