Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle –
Asseco Resovia Rzeszów
sobota, 28.01., godz. 14:45
Starcia kędzierzyńsko-rzeszowskue zawsze budzą dodatkowe emocje. Nie inaczej pewnie będzie tym razem. Zmierzą się bowiem lider PlusLigi z czwartą obecnie drużyną w stawce. Co ciekawe, mistrzowie Polski wcale nie będą przystępowali do tego spotkania w roli faworyta. Mimo że mają już w swoich szeregach Bartosza Bednorza, to ich gra nie jest do końca stabilna. Na krajowym podwórku ostatnio przegrali z Treflem Gdańsk, a w Lidze Mistrzów po raz drugi w tym sezonie nie sprostali Itasowi Trentino. Będą chcieli wrócić na zwycięską ścieżkę, ale wcale to nie będzie łatwe zadanie. Już teraz do Asseco Resovii tracą 10 punktów, a po sobotnim spotkaniu ten dystans może się jeszcze zwiększyć.
Drużyna z Podkarpacia jest w gazie. Nie licząc wpadki z Cuprum Lubin, wygrywa ostatnio mecz za meczem. Pokonała między innymi PGE Skrę oraz Czarnych Radom. Wszystko wskazuje na to, że Asseco Resovia w tym sezonie w końcu dojrzała do tego, aby osiągnąć sukces, ale jej dyspozycję zweryfikują potyczki z ligową czołówką, a na pierwszy ogień pójdzie właśnie starcie z ZAKSĄ. – Przed nami coraz trudniejsze mecze. Teraz każda porażka będzie kosztować jeszcze więcej. Spotkania z ligową czołówką zweryfikują to, kto zakończy fazę zasadniczą na pierwszym miejscu – podkreślił na łamach serwisu Nowiny24.pl środkowy rzeszowian Jakub Kochanowski.
Typ redakcji:
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Asseco Resovia Rzeszów 2:3
źródło: inf. własna