PSG Stal Nysa – Indykpol AZS Olsztyn
środa, 2.11, godz. 16:30
transmisja: Polsat Sport
Jednym z ciekawiej zapowiadających się meczów tej kampanii będzie pojedynek Stali Nysa z zespołem z Olsztyna. Podopieczni Daniela Plińskiego dostali ostatnio ważną lekcję siatkówki od Jastrzębskiego Węgla i przegrali z wicemistrzami Polski 0:3. W ich szeregach kulało przyjęcie, co może być także problemem w starciu z akademikami, którzy w tym sezonie słyną z mocnego serwisu. Słąbszy mecz przeciwko jastrzębianom zagrał także Wassim Ben Tara, ale nie należy się spodziewać, aby to się powtórzyło.
Olsztynianie nie zmęczyli się zbytnio w poprzedniej rundzie. Szybko, łatwo i przyjemnie pokonali BBTS Bielsko-Biała. Lepsi byli w każdym z elementów, a rywale nie mieli argumentów. Teraz jednak poprzeczka powędruje zdecydowanie wyżej.- Uważam, że drużyna z Nysy prezentuje się bardzo dobrze w tym sezonie – może poza niedzielnym starciem z Jastrzębskim Węglem. Ma w swoim składzie wielu młodych siatkarzy, a Wassim Ben Tara robi świetną robotę w ataku. Stal dobrze gra przed własną publicznością, dlatego spodziewam się ciężkiego i długiego spotkania. Oba zespoły są w dobrej dyspozycji, a dużą rolę może odegrać mental – mówił przed meczem w Nysie Javier Weber.
Typ redakcji:
PSG Stal Nysa – Indykpol AZS Olsztyn 2:3
źródło: inf. własna
