Przed nami niepełna 18. kolejka PlusLigi. Od czwartku do niedzieli rozegrane zostanie tylko pięć spotkań. Awansem swój mecz rozegrał już Jastrzębski Węgiel z Asseco Resovią, natomiast hit tej rundy pomiędzy ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i PGE Skrą Bełchatów został przełożony na inny termin przez sytuację koronawirusową w ekipie wicemistrzów Polski. Pomimo tego większość spotkań zapowiada się naprawdę ciekawie. W czwartek na boisko wybiegnie Cuprum Lubin, które podejmie zespół z Zawiercia, a w niedzielę zmagania zamknie interesujący pojedynek olsztynian z GKS-em Katowice.
Cuprum Lubin – Aluron CMC Warta Zawiercie
czwartek, 27.01, godz. 17:30
Humory po porażce ze Ślepskiem Suwałki będą chcieli poprawić sobie siatkarze Cuprum Lubin, którzy podejmą Aluron CMC Wartę Zawiercie. Wydawałoby się, że to goście będą faworytami tego pojedynku, choć ostatnio mocno męczyli się z Indykpolem AZS Olsztyn i triumfowali dopiero w tie-breaku. W składzie meczowym zabrakło wtedy Miguela Tavaresa. Urazu doznał także drugi rozgrywający – Maximilliano Cavanna i w Lubinie podopieczni Igora Kolakovicia będą musieli radzić sobie bez zawodnika na tej pozycji. – Obojętne w jakim składzie nie wyjdziemy, będziemy chcieli ten mecz wygrać. To spowoduje dodatkową mobilizację pozostałych graczy, żeby pomóc tej nowej osobie na pozycji, albo starej – zobaczymy, pewnie okaże się w dniu meczu jak go rozpoczniemy – zapowiedział atakujący.
Zespoły znajdują się na dwóch biegunach tabeli. Cuprum jest w dolnej części, podopieczni Igora Kolakovicia w górnej. Lubinianie pokazali już jednak w tym sezonie, że nie należy ich lekceważyć. W Zawierciu przegrali bowiem dopiero po tie-breaku i biorąc pod uwagę problemy kadrowe rywali, mogą liczyć na przynajmniej powtórzenie wyniku z pierwszej części sezonu zasadniczego. Pomóc w tym mogą przyjmujący. Zarówno Wojciech Ferens, jak i Marcin Waliński całkiem solidnie prezentują się w tym sezonie.
Typ redakcji:
Cuprum Lubin – Aluron CMC Warta Zawiercie 3:1
Kursy STS:
źródło: inf. własna