Rozgrywający:
Benjamin Toniutti (Jastrzębski Węgiel)
Jastrzębianie są jedynym niepokonanym zespołem, w 11. kolejce triumfowali w Suwałkach 3:0. Liderzy tabeli musieli radzić sobie bez swoich dwóch podstawowych środkowych, ale pomimo tego z usług Dawida Dryi i Jakuba Macyry chętnie korzystał Tonitutti, który równomiernie rozkładał atak pomiędzy swoich skrzydłowych.
Atakujący:
Jakub Jarosz (GKS Katowice)
Od początku sezonu świetnie radzi sobie Jarosz, który swoją wartość ponownie udowodnił w wygranym 3:2 pojedynku ze Stalą Nysa. Doświadczony zawodnik odebrał statuetkę MVP, miał na swoim koncie 20 oczek, atakował z 57% skutecznością oraz 43% efektywnością.
Przyjmujący:
Bartosz Kwolek (Aluron CMC Warta Zawiercie)
Siatkarze z Zawiercia wygrali hit tej kolejki, a do wygranej poprowadził ich Bartosz Kwolek. Przyjmujący został wyróżniony statuetką MVP, kończył kluczowe piłki. Kwolek w Rzeszowie wywalczył 20 oczek, z czego po 2 w bloku i polu zagrywki.
Dick Kooy (PGE Skra Bełchatów)
Powiedzieć, że serwis jest jedną z najmocniejszych stron przyjmującego, to jak nic nie powiedzieć. Kooy swoim serwisem rozmontował w drugim secie Czarnych Radom i w zdecydowanym stopniu ułatwił PGE Skrze Bełchatów pewne zwycięstwo.
Środkowi bloku:
Mateusz Poręba (Indykpol AZS Olsztyn)
Po Bartłomieju Lipińskim najlepiej punktującym siatkarzem w szeregach AZS-u Olsztyn był środkowy Mateusz Poręba. Jego zespół pokonał lwowian 3:2, a środkowy wywalczył 16 oczek, z 13 ataków skończył 12, do tego 4 razy punktował blokiem.
Jeffrey Jendryk (LUK Lublin)
Ważne zwycięstwo zanotowali gracze z Lublina, którzy pokonali Projekt Warszawa 3:1. Spory udział miał w tym Jendryk. Amerykanin skończył 11 akcji w ofensywie, miał także 3 bloki i asa serwisowego na swoim koncie.
Libero:
Luke Perry (Trefl Gdańsk)
Luke Perry udowadnia, że nie bez powodu jest w czołówce zawodników na swojej pozycji. W starciu z BBTS-em Bielsko-Biała przyjmował 14 zagrywek, 100% z nich pozytywnie, 43% perfekcyjnie. Dodatkowo miał 7 obron i dawał swojej drużynie spory spokój.
