Takie mecze lubią oglądać kibice siatkówki. Zespoły Jastrzębskiego Węgla i Projektu Warszawa rozgrzały swoich sympatyków w sobotnie popołudnie, rozgrywając pełne emocji i świetnych akcji spotkanie. Ostatecznie jednak komplet punktów pojechał do stolicy. Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Artur Szalpuk.
Już na początku kontra Jakuba Kowalczyka zapewniła gościom prowadzenie 3:1, szybko powiększyło się za sprawą mocnych serwisów Artura Szalpuka (7:3). Jastrzębianie mieli ogromne problemy z jej przyjęciem, a nawet jeśli im się udawało, to nie kończyli swoich ataków (3:10). Pojedyncze udane akcje gospodarzy w ofensywie niewiele zmieniały, pewnie grali warszawianie (14:8). Trochę życia i mocny w atak Jastrzębskiego Węgla wniósł Trevor Clevenot (10:15), jednak inicjatywa nieprzerwanie była po stronie przyjezdnych (20:14), którzy szybko mieli piłkę setową, kończąc premierową odsłonę atakiem ze środka.
Pierwsze momenty drugiej partii były już bardziej wyrównane (3:3), znów jako pierwsi odskoczyli podopieczni Piotra Grabana, zawdzięczając to blokowi Piotra Nowakowskiego (7:5), ale do remisu szybko doprowadził Stephen Boyer (7:7). Co stołecznym udało się odskoczyć, to miejscowi wyrównywali, kontra z VI strefy dała im nawet minimalną zaliczkę (11:10). Tę wyraźnie powiększyły kolejne potężne zagrywki Boyera (15:11). Drużyny nie szczędziły sobie widowiskowych czap, jednak przewagę, choć już nie tak wysoką, utrzymali jastrzębianie (18:16). W końcówce to oni zdominowali wydarzenia na parkiecie, mocno zagrywali, bronili. Piłkę przechodzącą wykorzystał Boyer, a atak z VI strefy Tomasza Fornala doprowadził do remisu w całym meczu.
Zagrywki francuskiego atakującego pozwoliły już na początku odskoczyć jego ekipie (4:1). Co prawda warszawianie szybko złapali kontakt (4:5), ale na prowadzeniu utrzymywał się Jastrzębski Węgiel, do momentu, w którym Szalpuk nie posłał asa serwisowego (8:8). Gra przez chwilę toczyła się punkt za punkt, ale potem dobrze blokiem zaczęli grać zawodnicy ze stolicy i to oni prowadzili 14:11. Pewnie grał Szalpuk, swoje akcje kończył także Kevin Tillie i choć po drugiej stronie odpowiadał Clevenot, to na tablicy wyników utrzymywał się rezultat korzystny dla Projektu (22:19). Asem serwisowym popisał się Tomasz Fornal (21:22), jednak niewiele to dało. Ostatnie piłki należały do Szalpuka, który zakończył tę część meczu mocnym serwisem.
Pierwsze akcje kolejnej partii to pojedynek Artur Szalpuk – Tomasz Fornal (4:3). Szczęśliwego asa tuż za siatkę posłał Jakub Macyra, a gra cały czas była wyrównana. Równych sobie w tym meczu nie miał Szalpuk, ale to podopieczni Marcelo Mendeza byli na niewielkim prowadzeniu (10:9). Szczęście znów się do nich uśmiechnęło przy zagrywkach Macyry (14:12), cały czas wynik był jednak otwarty i po kontrze z lewego skrzydła Kevina Tillie był remis po 17. Tuż przed najważniejszą częścią seta jastrzębianie popełnili błędy w przyjęciu (18:20), a goście nie mieli za to kłopotów w ofensywie (22:19). Do tego przytomnie grali w obronie i kontra Szalpuka dała im piłkę meczową (24:20). Jastrzębianie powstrzymali jeszcze atak Nowakowskiego, ale nie kto inny jak Szalpuk atakiem w sam narożnik zakończył całe spotkanie.
MVP: Artur Szalpuk
Jastrzębski Węgiel – Projekt Warszawa 1:3
(18:25, 25:17, 21:25, 22:25)
Składy zespołów:
JW: Toniutti, Boyer (19 pkt.), Gladyr (7), Clevenot (16), Fornal (16), Macyra (5), Popiwczak (libero) oraz Hadrava (2), Tervaportti (2) i Szymura
Projekt: Kowalczyk (11), Firlej, Tillie (16), Nowakowski (10), Szalpuk (23), Weber (8), Wojtaszek (libero) oraz Grobelny i Klapwijk
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna