W piątek rozpocznie się 6. runda PlusLigi. Na początek kibiców czeka walka zespołów z drugiej części tabeli. GKS Katowice podejmie zespół z Suwałk, a Cuprum Lubin Barkom Każany Lwów. W sobotę najciekawiej powinno być w Bełchatowie, gdzie o punkty powalczy Projekt Warszawa. Kolejną niespodziankę będzie chciała sprawić Stal Nysa, która zmierzy się z Jastrzębskim Węglem. Emocji nie powinno zabraknąć w pojedynku ZAKSY z Treflem Gdańsk, a na zwycięską ścieżkę w Lublinie będą chcieli wrócić siatkarze z Zawiercia.
GKS Katowice – Ślepsk Malow Suwałki
piątek, 28.10, godz. 17:30
transmisja: Polsat Sport
6. kolejka PlusLigi rozpocznie się w Katowicach, gdzie GKS podejmie Ślepsk Suwałki. Obie drużyny wygrały swoje spotkania w poprzedniej rundzie. Katowiczanie odwrócili losy meczu w Lublinie, gdzie przegrywali już 0:2 z LUK-iem. Jednym z bohaterów był Jakub Szymański, ale solidnie zagrali także inni skrzydłowi: Jakub Jarosz czy Tomas Rousseaux. – Czeka nas kolejne wyzwanie, bo suwałczanie grają naprawdę dobrze. Mamy za sobą trzy mecze w krótkim odstępie czasu, na razie jesteśmy trochę zmęczeni, dlatego teraz czas na trochę odpoczynku i nastawiamy nasze głowy na kolejny mecz – mówił Belg po wygranej w Lublinie.
Wydaje się, że Ślepsk złapał wiatr w żagle i powinien w Katowicach powalczyć o zwycięstwo. Ostatnie dwa mecze tych drużyn kończyły się tie-breakami i takie rozstrzygnięcie nie będzie zaskoczeniem i teraz. Wiele zależeć będzie od Bartosza Filpiaka, który po słabszym początku sezonu, w starciu z Barkomem Każany Lwów był liderem swojego zespołu. Na korzyść ekipy Dominika Kwapisiewcza może przemawiać trochę bardziej barwny i szalony rozgrywający – Matias Sanchez.
Typ redakcji:
GKS Katowice – Ślepsk Malow Suwałki 2:3
źródło: inf. własna