Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Czas na walkę o medale. Dla kogo złoto, dla kogo brąz?

PL: Czas na walkę o medale. Dla kogo złoto, dla kogo brąz?

Strona: 2

Mecze o złoty medal ?

Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
pierwszy mecz: środa, 3.05, godz. 20:30
transmisja: Polsat Sport

Po raz trzeci z rzędu skład finału PlusLigi stanowią jastrzębianie oraz zespół z Kędzierzyna-Koźla. W poprzednim sezonie triumfowała ZAKSA, a i teraz wydaje się być ona minimalnym faworytem. Na korzyść Jastrzębskiego Węgla może jednak przemawiać bardziej zróżnicowana dystrybucja ataku. Benjamin Toniutti w półfinałach mógł liczyć głównie na Tomasza Fornala, ale swoje robił także Stephen Boyer, którego dyspozycja w polu zagrywki imponowała zwłaszcza w trzecim starciu z ekipą z Zawiercia, kiedy na stronę rywala posłał aż 8 asów serwisowych. Mocną stroną drużyny z Jastrzębia-Zdroju jest także szeroka ławka, w szczególności imponująca jest podwójna zmiana wicemistrzów Polski.

Zespoły znają się świetnie, w sezonie zasadniczym  za każdym razem lepsza była ZAKSA, kędzierzynianie triumfowali także w finale Pucharu Polski w walce z Jastrzębskim Węglem. – Znamy się jak łyse konie, nikt nikogo nie zaskoczy. Zaważy charakter. Takie mecze finałowe zawsze się gra sercem i charakterem. Są mocnym zespołem, dlatego zrobimy wszystko, żeby ich pokonać – zapowiedział jeden z bardziej doświadczonych graczy Jastrzębskiego Węgla, Jurij Gladyr.

ZAKSA ma jednak ogromny mental, a w półfinale rewelacyjnie spisywał się Bartosz Bednorz. Przyjmujący nie tylko świetnie radził sobie w ataku, w swoim arsenale ma także dobry serwis i blok. Wydaje się jednak, że jest dość mocno obciążany i ZAKSA w starciach z jastrzębianami będzie musiała bardziej urozmaicić swoją ofensywę. – Bardzo cieszymy się, że jesteśmy we wszystkich finałach, a ta seria tak naprawdę już ciągnie się od zeszłego sezonu. Pokazaliśmy, ze jesteśmy w stanie grać i wygrywać z Jastrzębskim Węglem. Musimy jednak grać trochę lepiej niż w ostatnich meczach. Nie może być wszystko na barkach Bartka Bednorza, który oczywiście jest w wyśmienitej formie i robi różnicę, ale musimy znaleźć kilka innych sposobów, bo musimy mieć świadomość, że Bartek może nie grać tak do końca sezonu  – podsumował rozgrywający mistrzów Polski, Marcin Janusz.

Przewaga ZAKSY może zarysować się na środku siatki, gdzie dobrze radzą sobie zarówno David Smith jak i Dmytro Paszycki, natomiast to kędzierzynianie mają więcej w „nogach”. Na przestrzeni trwającego sezonu rozegrali aż 30 setów więcej niż rywale z Jastrzębia-Zdroju.

Zobacz również:
Terminarz play-off PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-05-01

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved