Asseco Resovia Rzeszów – LUK Lublin
sobota, 27.11, godz. 20:30
Również w Rzeszowie nie powinno zabraknąć emocji, ale obie drużyny będą podchodzić do tego spotkania w odmiennych nastrojach. Asseco Resovia prowadziła już bowiem 2:0 z PGE Skrą Bełchatów, ale ostatecznie przegrała w tie-breaku. Podopiecznym Alberto Giulianiego w trzech ostatnich partiach brakowało stabilnej zagrywki, momentami kulały też skrzydła, a środek siatki nie był w pełni wykorzystany. Teoretycznie LUK to rywal z niżej półki niż bełchatowianie, ale to właśnie PGE Skrę mają na rozkładzie siatkarze prowadzeni przez Dariusza Daszkiewicza.
Wydaje się, że od kilku tygodni złapali już oni odpowiedni rytm i znaleźli swój styl. W dobrej formie znajduje się Wojciech Włodarczyk, który zgarnął ostatnio dwie statuetki MVP. Do tego swoje dokłada cały czas Bartosz Filipiak. Lublinianie 3:2 pokonali ostatnio Cuprum Lubin. – Można po tym meczu powiedzieć, że nasza praca daje owoce. Nie jest to jeszcze nasze maksimum i mam nadzieję, że cały czas będziemy poprawiać naszą grę, bo mamy na to potencjał – zapewnił Wojciech Włodarczyk.
Typ redakcji:
Asseco Resovia Rzeszów – LUK Lublin 3:1
źródło: inf. własna