Cerrad Enea Czarni Radom – Barkom Każany Lwów
sobota, 5.11, godz. 20:30
transmisja: Polsat Sport Extra
Ze zwycięstwa wreszcie mogli cieszyć się gracze ze Lwowa. Sprawili sporą sensację pokonując PGE Skrę Bełchatów. Cały czas dobrze gra Wasyl Tupczij, a ostatnio Barkomowi udało się ustabilizować przyjęcie, co pozwoliło na bardziej zróżnicowany rozkład ataku. – Nasza zagrywka i przyjęcie były najważniejsze. Jak popatrzymy na nasze ostatnie spotkania, to w tych elementach popełnialiśmy błędy, co mocno podcinało nam skrzydła i nie byliśmy w stanie stanąć na równi z rywalami – przyznał rozgrywający beniaminka, Murat Yenipazar.
Radomianie mieli szansę, aby w Warszawie wygrać chociażby jednego seta, ale ostatecznie przegrali 0:3. Mają swoje problemy w ofensywie, nie straszą też rywali zagrywką. Jeśli podopieczni Jacka Nawrockiego myślą o zwycięstwie, zwłaszcza we własnej hali, muszą poprawić swoją grę. Czy to im się uda w zaledwie kilka dni?
Typ redakcji:
Cerrad Enea Czarni Radom – Barkom Każany Lwów 1:3
źródło: inf. własna