DRUŻYNA 21. KOLEJKI PLUSLIGI WEDŁUG STREFY SIATKÓWKI
Rozgrywający:
Lukas Kampa (Trefl Gdańsk)
W tym sezonie Lukas Kampa ma spory komfort gry dzięki świetnemu przyjęciu Luke’a Perry’ego i doświadczony rozgrywający doskonale wie, jak to wykorzystać. W wygranym 3:1 starciu z ZAKSĄ Kampa pewnie dyrygował grą swoich kolegów, a do tego miał spory udział w imponującej grze w polu zagrywki, posyłając na stronę rywala 5 asów.
Atakujący:
Bartosz Filipiak (Ślepsk Malow Suwałki)
Ponownie świetną dyspozycją potwierdza Bartosz Filipiak. Atakujący znów był liderem swojej drużyny, pewnie prowadząc ją do zwycięstwa nad GKS-em Katowice. Filipiak miał na swoim koncie 17 oczek, do 13 wywalczonych w ofensywie dołożył 3 asy serwisowe i 1 blok.
Przyjmujący:
Uros Kovacević (Aluron CMC Warta Zawiercie)
Wrócił Uros Kovacević, wróciło wygrywanie zawiercian. W walce z LUK-iem Lublin Serb zapisał na swoim koncie 20 oczek, wysoką skuteczność ataku, dołożył też 2 asy serwisowe i solidne przyjęcie, choć tego perfekcyjnego miał tylko 9%.
Tomasz Fornal (Jastrzębski Węgiel)
Gdyby nie Tomasz Fornal, bardzo prawdopodobne, że jego zespół straciłby punkt w starciu ze Stalą Nysa. Przyjmujący popisał się jednak serią mocnych serwisów, w całym spotkaniu może nie imponował w przyjęciu, ale w ataku zagrał ze skutecznością 52%, w sumie zdobywając 17 punktów.
Środkowi bloku:
Taylor Averill (Indykpol AZS Olsztyn)
Wydaje się, że amerykański środkowy ma stałe miejsce w naszych zestawieniach. Na razie jednak robi wszystko, żeby utrzymać swoje miejsce tutaj. Raz po raz rozgrywa świetne mecze, w Bielsku-Białej z 17 punktami był liderem AZS-u, nie zawodzi w ofensywie, dobrze gra w bloku, a tym razem dołożył również 2 obrony.
Michał Szalacha (Aluron CMC Warta Zawiercie)
Szlacha już od kilku tygodni udowadnia, że jest w świetnej dyspozycji. Teraz doczekał się także statuetki MVP w starciu z LUK-iem Lublin. Środkowy skończył 10/10 ataków, do tego dwa razy zapunktował blokiem i z pewnością służyła mu bardziej urozmaicona gra Tavaresa.
Libero:
Damian Wojtaszek (Projekt Warszawa)
Wyczerpujący, pięciosetowy pojedynek, zakończony do tego grą na przewagi zakończył się na korzyść Projektu. Swoją cegiełkę do zwycięstwa dołożył Damian Wojtaszek, który ponad przyzwoicie zagrał w przyjęciu, w którym pomylił się tylko raz, ale bardzo imponował w obronie, podbijając aż 11 piłek, a za swój występ otrzymał nagrodę MVP.
źródło: inf. własna