BBTS Bielsko-Biała – Barkom Każny Lwów
środa, 7.12, godz. 21:00
transmisja: Polsat Sport
Jeśli BBTS myśli o tym, żeby zacząć punktować, to musi w najbliższej kolejce zacząć to robić. Nie będzie to łatwe, bo chociaż beniaminek z Lwowa jest w dolnej części tabeli, to do tej pory spisują się o wiele lepiej niż gracze z Bielska-Białej. Co prawda ostatnio dołączył do nich Konstantin Cupković, to nie byli oni w stanie wygrać ani jednego seta w pojedynku z Projektem Warszawa.
Również Barkom Każany Lwów przegrał 0:3, musiał uznać wyższość zespołu z Zawiercia, ale pokazał się z o wiele lepszej strony niż ich najbliżsi rywale. Lwowianie mogą liczyć przede wszystkim na Wasyla Tupczija, ich słabszą stroną jest lewe skrzydło, które jednak miało już lepsze momenty w PlusLidze. Wszystko wskazuje na to, że to ekipa Ugisa Krastinsa będzie faworytem tego pojedynku.
Typ redakcji:
BBTS Bielsko-Biała – Barkom Każany Lwów 1:3
źródło: inf. własna