Piotr Makowski, prezes Polskich Przetworów Pałac Bydgoszcz, przyznaje, że pandemia koronawirusa miała wpływ na budżet klubu. Z drugiej strony zauważa pozytywne aspekty w składzie zespołu, który został zbudowany na sezon 2020/2021. – Od lat staramy się wprowadzać nasze wychowanki. W tej chwili, mam taką nadzieję, że cztery z nich będą grały w szóstce ligowego zespołu – mówi.
– W sytuacji, gdy nie było pandemii szykowaliśmy trochę większy budżet. Potem się okazało, z różnych powodów, że jedni sponsorzy się wycofali, potem pozyskaliśmy znowu nowych. Tak naprawdę zbudowaliśmy znowu skład na miarę naszych możliwości – podkreśla Piotr Makowski.
Prezes bydgoskiego klubu stara się jednak patrzeć na zbudowany zespół optymistycznie i w ostatecznym rozrachunku wyraża zadowolenie z przeprowadzonych transferów. Jasnym punktem jest na pewno budowanie składu, w którym nie brakuje wychowanek. – Od lat staramy się wprowadzać nasze wychowanki. W tej chwili, mam taką nadzieję, że cztery z nich będą grały w szóstce ligowego zespołu. To jest dobry wynik szkolenia, jeśli rodowite bydgoszczanki grają w podstawowej szóstce ligowego zespołu. To znaczy, że idziemy w dobrym kierunku – zaznacza. – A pozostałe dziewczyny, tak jak na przykład Emilia Mucha, która już grała kiedyś u nas i wróciła, czy Alexandra Dascalu, są bardzo doświadczone. Także jestem zadowolony z tego okresu transferowego.
Jak Piotr Makowski ocenia rywali w sezonie 2020/2021 TAURON Ligi? – Na pewno Chemik Police, Developres Rzeszów czy ŁKS to najmocniejsze zespoły. Pozostała grupa, łącznie z beniaminkiem Jokerem Świecie, prezentuje bardzo podobny poziom. My plasujemy się w tej drugiej części. Są jeszcze mocni Budowlani, którzy pozyskali od nas obiecującą Monikę Fedusio. My będziemy się starać bić o jak najwyższe cele.
– PLS i PZPS robią wszystko, by to miało ręce i nogi – ocenia działania związane z pandemią. – Wszystkie działania klubów i tych, którzy zawiadują ligą sprawiają, że można na to wszystko patrzeć optymistycznie. Nie tylko sezon, ale całe życie uległo zmianie. Cały czas jesteśmy w reżimie sanitarnym, chodzimy w maseczkach, mierzymy temperaturę, staramy się ograniczać kontakty.
źródło: opr. własne, tauronliga.pl