OnlyBio Pałac Bydgoszcz zakończył rozgrywki TAURON Ligi na 8. miejscu. Pałacanki miały szanse na coś więcej, ale cel zakładany przed sezonem został zrealizowany. – Zespół zaczął grać lepiej, zaczęliśmy zdobywać punkty, co dało nam ósmą pozycję w tabeli, z której jesteśmy bardzo zadowoleni – podsumował prezes bydgoskiego klubu, Piotr Makowski.
Jeszcze przed startem rozgrywek TAURON Ligi problemy miał zespół z Bydgoszczy. – Na początku sezonu sponsor tytularny nie zdecydował się przedłużyć z nami umowy, było kilka roszad kadrowych, o której kibice mogą nie wiedzieć. Między innymi nie udało nam się zakontraktować kubańskie zawodniczki, która okazała się za droga – zdradził Piotr Makowski.
Pomimo sporych roszad, zespół osiągnął cel. – Założeniem przed tym sezonem było to, żeby znaleźć się w pierwszej ósemce. Ten punkt został odhaczony, ale chcielibyśmy walczyć o wyższe cele, jednak końcówka sezonu w naszym wykonaniu była waleczna, lecz nie wystarczająca do tego, żeby zająć wyższą pozycję – analizował sternik bydgoskiego klubu.
W trakcie sezonu Pałac opuściła liderka – Monika Gałkowska. – W momencie, kiedy zaczęliśmy lepiej grać, naszą zawodniczką zaczęły interesować się zagraniczne kluby, zwłaszcza jeden włoski. W związku z tym były różne przepychanki i wielokrotne rozmowy. Jak wiemy, z niewolnika nie ma pracownika, zawodniczka chciała grać w lepszej lidze, być może za lepsze pieniądze, więc musieliśmy dążyć do kompromisu, jak najszybciej zażegnać te sytuacje. Podpisaliśmy ugodę I nasze drogi się rozeszły – wspominał Piotr Makowski.
Oprócz tego zmiany zaszły także w sztabie szkoleniowym. – Trener Zawieracz zachował się bardzo godnie w tej sytuacji, za co chciałam mu bardzo podziękować. Uważał, że to będzie dobry ruch, jeśli on zrezygnuje, a zespół przejmie jak Jakub Tęcza. To się sprawdziło, zespół zaczął grać lepiej, zaczęliśmy zdobywać punkty co dało nam ósmą pozycję w tabeli, z której jesteśmy bardzo zadowoleni – podsumował prezes Pałacu i dodał: – Trener zrealizował cel, więc jesteśmy w trakcie rozmów dotyczących przyszłego sezonu. Myślę, że Kuba Tęcza ma duże szanse, żeby zostać tutaj nadal pierwszym trenerem, jest już naszym klubie cztery lata – zdradził prezes Makowski.
Uchylił on również rąbka tajemnicy jeżeli chodzi o skład personalny na następne rozgrywki. – Jesteśmy w trakcie rozmów zawodniczkami, zwłaszcza z tymi, z którymi chcieliśmy przedłużyć kontrakty. Myślę, że już niedługo w naszych social mediach będziemy mogli ogłosić, jakich dokonaliśmy zmian, z kim przedłużyliśmy umowę. Na pewno nie zostanie z nami Anneclaire Ter Brugge i chcielibyśmy dozować te informacje tak, żeby co dwa, trzy dni pojawia się jakaś nowa zawodniczka, która do nas dołączy, albo która przedłużyła z nami umowę – zapowiedział Piotr Makowski.
Cała rozmowa z prezesem OnlyBio Pałac Bydgoszcz:
źródło: KS Pałac Bydgoszcz YouTube, opr. własne