Ekspansja polskich myśli szkoleniowych trwa w najlepsze. W ciągu kilku dni okazuje się, że kolejny trener z Polski znalazł swoją przystań w reprezentacji. Piotr Graban w rozmowie z Damianem Gołąbem ze sport.interia.pl potwierdził, że od najbliższego sezonu poprowadzi kadrę Polski do lat 21. W poprzednim sezonie polski szkoleniowiec był asystentem reprezentacji Ukrainy. – Kiedy tylko usłyszałem propozycję, nawet nie skończyli mówić pytania, a ja już tam byłem rękami i nogami. To coś fantastycznego – powiedział.
EKSPANSJA TRWA
Ostatni dni są wyraźnie udane dla polskich szkoleniowców. Dokładnie 28 stycznia pierwszym szkoleniowcem żeńskiej kadry Ukrainy ogłoszony został trener MOYA Radomki Radom, a więc Jakub Głuszak. Tuż w samej końcówce stycznia okazuje się, że na takim obrocie spraw jeszcze nie koniec. Piotr Graban, który jeszcze w ostatnim sezonie reprezentacyjnym pełnił rolę asystenta Raula Lozano w seniorskiej kadrze, po raz pierwszy w historii założy założy biało-czerwony trykot na ławce trenerskiej. Poprowadzi bowiem reprezentację Polski do alt 21. – To była bardzo łatwa decyzja. Dostałem nominację, wszystko jest potwierdzone, jestem na etapie zbierania sztabu i szerokiej kadry. Decyzję podjąłem błyskawicznie. To jedno z moich marzeń – być trenerem kadry narodowej i mieć wpływ na polską siatkówkę, szkolenie młodzieży – powiedział w rozmowie z Damianem Gołąbem ze sport.interia.pl.
Nie będzie to pierwszy raz, kiedy Graban prowadzić będzie młodzież. Przez niedługi okres prowadził także kadrę U19 Gruzji, jednak przez spore perturbacje, organizację, a przede wszystkim spotkanie z 'mafią’ drogi rozeszły się dość szybko w 2022 roku. – Miałem niepokornych zawodników, którzy nie lubili wspomnianych układów i nie chcieli się dostosować. Jeden czy drugi nie najprzychylniej odezwał się w kierunku prezesa. Efekt? Tydzień przed mistrzostwami Europy trzech moich najlepszych zawodników wyleciało. Poszedłem do prezesa i z nim o tym porozmawiałem. Okazało się, że istotną rolę odegrało również to, że… nie byli Gruzinami „czystej krwi” – tłumaczył jeszcze pod koniec grudnia minionego roku w rozmowie z Sarą Kalisz ze sport.tvp.pl Graban -.
z powodzeniem
38-latek swoje pierwsze kroki ze szkoleniem stawiał w siatkówce kobiecej. Sporo czasu spędził nad morzem, gdzie prowadził juniorki Gedanii Gdańsk, był II trenerem. Później trafił na cztery lata do Atomu Trefla Sopot, z którym sięgnął m.in. po cztery medale mistrzostw Polski, z czego jeden złoty i dwa srebrne, Puchar Polski, a także finał Pucharu CEV. Od 28 listopada 2022 roku z powodzeniem prowadzi PGE Projekt Warszawa. Tuż po staniu się I szkoleniowcem odniósł spektakularną serię zwycięstw. O ile sezon 2022/2023 zakończył bez namacalnej zdobyczy, o tyle w ostatnich rozgrywkach sięgnął po Puchar Challenge i brązowy medal mistrzostw Polski. W trwających rozgrywkach jego podopieczni stawiani są w roli jednego z faworytów do gry w turnieju Final Four Ligi Mistrzów czy sięgnięcia po medal PlusLigi.
Zobacz również:
PlusLiga z wielką gorączką w weekend. Asseco Resovia i LUK przed ogromnymi szansami
źródło: sport.interia.pl
