– Z utęsknieniem czekamy, aż sytuacja się uspokoi, na razie nie ma mądrego, który powie, kiedy to nastąpi. Liczymy, że najszybciej, jak to jest możliwe wrócimy do normalności, do meczów z kibicami. Zawsze wiedzieliśmy, że są oni bardzo istotni, bardzo ważni. To zawsze jest ten nasz siódmy zawodnik. Teraz ta sytuacja nam zobrazowała to w 100% – powiedział Piotr Gacek, dyrektor sportowy Vervy Warszawa Orlen Paliwa.
Piotr Gacek podsumował w kilku zdaniach rok 2020. – Zawodowo, sportowo to był trudny rok dla wszystkich, nie tylko dla mnie. Nie dokończyliśmy poprzedniego sezonu, ten jest rozgrywany bez kibiców. Na pewno to daje się we znaki. Jesteśmy w nowym otoczeniu, w nowej sytuacji i staramy sobie w tych trudnych momentach radzić. Prywatnie dużym wydarzeniem były dla mnie narodziny dziecka, to zawsze jest coś wyjątkowego. Od tej strony na pewno rok 2020 był udany – ocenił dyrektor sportowy Vervy Warszawa Orlen Paliwa.
Pandemia na pewno nie wpływa pozytywnie na wydarzenia sportowe, odbywają się one bez kibiców. – Z utęsknieniem czekamy, aż sytuacja się uspokoi, na razie nie ma mądrego, który powie, kiedy to nastąpi. Liczymy, że najszybciej, jak to jest możliwe wrócimy do normalności, do meczów z kibicami. Zawsze wiedzieliśmy, że są oni bardzo istotni, bardzo ważni. To zawsze jest ten nasz siódmy zawodnik. Teraz ta sytuacja nam zobrazowała to w 100%, że gra bez kibiców to nie to samo, trzeba się dodatkowo mobilizować, cały czas utrzymywać koncentrację, aby te mecze stały na wysokim poziomie. Drużyny dają z siebie bardzo dużo, żeby ten poziom sportowy był jak najwyższy – przyznał Piotr Gacek.
Były reprezentant Polski ocenił dotychczasowe wyniki Vervy Warszawa Orlen Paliwa. Stołeczni na piętnaście meczów wygrali osiem. – Oczywiście spodziewaliśmy się, lepszego bilansu. Nasza postawa w kilku meczach nie była zadowalająca i każdy z nas zdaje sobie z tego sprawę. Sezon jest długi, znamy swoją wartość, swój potencjał i nie wyobrażamy sobie, aby ta drużyna nie pojawiła się w najważniejszej fazie rozgrywek czy to o mistrzostwo Polski, czy Puchar Polski. To jest nasz cel – mówi.
– Ciężko podsumować poprzednie mecze, bardzo dużo spotkań , które powinnyśmy wygrać, przegraliśmy. Bardzo dużo zespołów faluje z formą, nie tylko my, po fantastycznym meczu z potencjalnie silniejszym rywalem, w kolejnym z teoretycznie słabszym drużyna prezentuje się diametralnie inaczej. To jest ogólny problem tych rozgrywek. ZAKSA prezentuje się fantastycznie i pokazuje, że jest zespołem zbudowanym bardzo mocno, bardzo solidnie, o czym mogliśmy się przekonać na własnej skórze – dodał na zakończenie Piotr Gacek.
źródło: inf. własna, sport.tvp.pl