Remisem zakończył się pierwszy sparingowy mecz Developresu SkyRes Rzeszów z E.Leclerc Moya Radomką Radom. Każda z drużyn wygrała w tym sparingu po dwa sety, choć wydawało się, że po dużej przewadze w pierwszej partii potoczy się on pod dyktando drużyny z Rzeszowa. Oba zespoły spotkają się ponownie w Radomiu w sobotę o godzinie 15:00.
Developres rozpoczął spotkanie w składzie: Kaczmar, Van Ryk, Efimienko-Młotkowska, Polańska, Blagojević, Lazić, Krzos i rozpoczął je dobrze, bo po kilku minutach pierwszego seta było 14:8 dla rzeszowianek i ta przewaga rosła, aż skończyło się wysoką wygraną ekipy z Podkarpacia.
Drugi set był już bardziej wyrównany, gospodynie nie dawały się zaskoczyć, a w połowie seta zaczęły obejmować przewagę (16:13). Rzeszowiankom udało się dogonić rywalki. W końcówce spory wpływ na wynik miała mocna zagrywka z wyskoku Amerykanki Janisy Johnson, dzięki której Radomka odskoczyła na trzy oczka. Developres nieco skrócił ten dystans, ale górą były radomianki. Developres wrócił do dobrej gry w kolejnej odsłonie. Odskoczył rywalkom na kilka oczek i kontrolował wynik do końca trzeciej odsłony, choć Radomce niemal udało się doprowadzić do remisu.
Czwartego seta rzeszowianki rozpoczęły w innym składzie niż poprzednie. Na boisku pojawiły się Anna Stencel, Marta Krajewska, Juliette Fidon-Lebleu, Magdalena Grabka i Aleksandra Rasińska. Ta ostatnia grała już w poprzednich setach. Do pewnego momentu ta partia przypominała drugą. W połowie odsłony jednak zaczął odskakiwać Developres. Trener Radomki zatrzymał grę biorąc czas, ale nie mógł wybić z rytmu świetnie serwującej Rasińskiej i tak ze stanu po 14 zrobiło się 21:14 dla Rzeszowa. Klaudia Laskowska przerwała serię podopiecznych trenera Stephane’a Antigi i jak się potem okazało rozpoczęła serię swojej drużyny. W tym momencie nastąpiła katastrofa Developresu. Środkowa Radomki sprawiła ogromny kłopot rzeszowiankom w przyjęciu. Do tego stopnia, że te nie mogły zdobyć punktu w kolejnych kilku akcjach. Dopiero Anna Stencel atakiem z obejścia przełamała niemoc. Było już jednak 23:21 dla Radomki! Developres doprowadził w tym meczu do remisu, ale górą w ostatecznym rozrachunku były gospodynie.
E.Leclerc Moya Radomka Radom – Developres SkyRes Rzeszów 2:2
(16:25, 25:22, 21:25, 25:23)
Składy zespołów:
Radomka: Skorupa, Honorio, Twardowska, Jahnson, Łukasik, Laskowska, Witkowska (libero) oraz Molenda, Szczygioł, Biała, Zaborowska, Bałucka
Developres: Kaczmar, Van Ryk, Efimienko-Młotkowska, Polańska, Blagojević, Lazić, Krzos (libero) oraz Rasińska, Stencel, Grabka, Krajewska, Fidon-Lebleu i Przybyła (libero)
źródło: nowiny24.pl