Jastrzębski Węgiel sparingiem z pierwszoligowym BBTS-em Bielsko-Biała rozpoczął mecze kontrolne. Mistrzowie Polski zagrali w mocno okrojonym składzie, dla BBTS-u był to natomiast kolejny już z pojedynek kontrolny z zespołem z PlusLigi. W starciu z pierwszoligowcem zabrakło kadrowiczów, którzy przygotowują się z reprezentacjami swoich krajów do wrześniowych mistrzostw Europy: Tomasza Fornala, Benjamina Toniuttiego, Eemiego Tervaporttiego oraz Jana Hadravy.
Swój pierwszy mecz sparingowy Jastrzębski Węgiel rozpoczął całkiem dobrze (8:7), potem do głosu doszedł będący już po kilku sparingach BBTS (16:13). Bielszczanie utrzymywali swoje prowadzenie (21:17) i chociaż w końcówce udało się gospodarzom obronić kilka piłek setowych, to premierowa odsłona padła łupem graczy z Podbeskidzia. W drugiej partii jastrzębianie prowadzili 8:6, a potem 16:14. Cały czas po ich stronie było kilkupunktowe prowadzenie, które udało się utrzymać do końca i doprowadzić do remisu.
Trzeci set na początku układał się po myśli graczy Harrego Brokkinga. To pierwszoligowy zespół nie miał większych problemów z utrzymaniem swojej zaliczki (16:13) i nie dawali szans rywalom na doprowadzanie do remisu (21:18). W końcówce BBTS nie zawiódł i triumfował 25:20. O ile początek kolejnej części meczu był w miarę wyrównany (8:7), to potem inicjatywę zaczęli przejmować gracze Andrei Gardiniego (16:11). Do końca tej partii kontrolowali wydarzenia na parkiecie (21:16) i pewnie wygrali 25:20. Tym samym w pierwszym sparingu mistrzów Polski padł remis 2:2.
W zespole z Bielska-Białej liderem był Paweł Gryc, który jako jedyny z BBTS-u rozegrał pełne cztery sety. Atakujący zdobył 22 oczka, z 32 akcji skończył 16, a do tego dołożył aż 5 asów serwisowych. W sumie bielszczanie zanotowali ich 7, a blokiem 11 razy powstrzymywali ataki rywali.
W zespole Jastrzębskiego Węgla zadebiutował Stephen Boyer. Mistrz olimpijski zagrał we wszystkich 4 setach i zdobył 15 punktów. W ofensywie zanotował 41%, miał na swoim koncie również asa serwisowego. Najlepiej w szeregach mistrzów Polski zaprezentował się Rafał Szymura. Przyjmujący zapisał na swoim koncie 22 oczka, do 18 punktów w ofensywie dołożył 3 bloki i jeden punkt bezpośrednio z pola zagrywki.
Kolejny sparing Jastrzębski Węgiel rozegra 3 września, a rywalem będzie Cuprum Lubin.
Jastrzębski Węgiel – BBTS Bielsko-Biała 2:2
(23:25, 25:23, 20:25, 25:20)
Składy zespołów:
Jastrzębski Węgiel: Boyer (15), Wiśniewski (6), Wawrzyńczyk (12)., Gladyr (5), Hasali, Szymura (22), Popiwczak (libero) oraz Biniek (libero) i Strzymszok, Macyra
BBTS: Macionczyk (1), Siek (4), Pietruczuk (6), Piorowski (8), Cedzyński (6), Gryc (22), Ledwoń (libero) oraz Fijałek (libero), Kapelus (7), Lesiuk (7) Hunek (2), Oniszk (6) i Gil
źródło: inf. własna