Strona główna » Hit podrażnionych potęg. Skra i ZAKSA w grze o czołową ósemkę

Hit podrażnionych potęg. Skra i ZAKSA w grze o czołową ósemkę

inf. własna

fot. Aleksandra Suszek

Już w poniedziałek kibiców PlusLigi czeka kolejny hit 3. rundy. Naprzeciwko siebie staną bowiem PGE GiEK Skra Bełchatów oraz ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Więcej do stracenia mają kędzierzynianie. Zespół z Bełchatowa natomiast chce po prostu konsekwentnie robić swoje, stale znajdując się w czołowej ósemce. Serwis siatka.org jak zawsze przeprowadzi relację z tego meczu, na którą serdecznie zapraszamy.

Nienaganny początek zapowiedzią czegoś więcej?

PlusLiga zdążyła rozkręcić się już na dobre, a w związku z tym na horyzoncie czai się kolejny hit. Już w poniedziałek w ramach 3. kolejki polskie ekstraklasy siatkarzy naprzeciwko siebie staną PGE GiEK Skra Bełchatów oraz ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Dwa ambitne zespoły, które wciąż grzeją się w blasku minionej sławy, walczą w każdym meczu, aby móc zagrzać miejsce na stałe w czołowej ósemce rozgrywek. To budzi emocje i sprawia, że takie mecze zawsze będą nominowane do miana hitów.

Lepiej w sezon weszła przebudowana drużyna Bełchatowa, która pod wodzą powracającego na ławkę trenerską Krzysztofa Stelmacha, może się podobać. Już w pierwszym meczu zespół wywalczył komplet punktów, a wszystko to za sprawą wyjazdowego spotkania z Cuprum Stilon Gorzów – 3:0 (25:22, 25:17, 26:24). Gorzowianie akurat nie błyszczą na początku rozgrywek, co Skra wykorzystała do bólu, wiedząc, że później poprzeczka pójdzie w górę. MVP tamtego spotkania został Bartłomiej Lemański, który okazał się ścianą nie do przejścia. Bardzo dobre zawody rozegrał również Arkadiusz Żakieta, lecz najwięcej 'oczek’ zdobył Daniel Chitigoi.

W 2. kolejce bełchatowianie faktycznie mieli trudniej, a przed własną publicznością udało im się wyszarpać zaledwie 1 punkt. Wszystko to za sprawą Indykpol AZS-u Olsztyn, którego siatkarzom udało się zwyciężyć rzutem na taśmę – 3:2 (21;25, 25:18, 17:25, 25:19, 18:16). Na dystansie forma obu zespołów mocno falowała, jednak na szczególne wyróżnienie zapracował Grzegorz Łomacz, który kolejny sezon pewnie prowadzi grę swojej drużyny. Ofensywnie zaś Skrę ku górze ciągnęła para Żakieta – Pothron, a trener Stelmach nie oszczędzał na zmianach.

Od sasa do lasa

Siatkarze z Kędzierzyna-Koźla natomiast świetnie prezentowali się w czasie sparingów, pewnie zwyciężając z XX Agrobex Memoriale Arkadiusza Gołasia. Nie był to jedyny sukces zespołu w okresie przygotowań, jednak na tym, póki co, się skończyło. W 1. kolejce los nie oszczędzał ZAKSY, a na podopiecznych trenera Andrei Gianiego czekało spotkanie z wicemistrzami Polski. Aluron CMC Warta Zawiercie odważnie rozdawał karty, zwyciężając 3:1 (25:22, 20:25, 26:24, 25:23). Mimo wszystko był to zacięty pojedynek, lecz trzykrotny triumfator Ligi Mistrzów został z niczym. Świetnie spisał się Kamil Rychlicki, zdobywając aż 25 punktów, ale wciąż było to za mało.

W 2. kolejce ZAKSA trafiła z deszczu pod rynnę, mierząc się z mistrzem Polski. Bogdanka LUK Lublin, zwyciężyła, lecz wcale nie było to takie oczywiste, bowiem o losach spotkania zadecydował dopiero tie-break – 3:2 (21:25, 25:23, 25:20, 23:25, 15:10). Leon i spółka, to klasa sama w sobie, a po kolejną statuetkę dla MVP zawodów sięgnął Marcin Komenda. Po stronie gości z województwa opolskiego ponownie jeńców nie brał jedyny mistrz świata w PlusLidze, Kamil Rychlicki. Tym razem reprezentant Włoch dołożył od siebie aż 27 'oczek’. Reszta jego kolegów pozostała w tyle, co patrząc na statystyki meczu dziwi podziw, że ten zakończył się dopiero w piątym secie.

Dwie drużyny, cel ten sam

Celem obu drużyn pozostaje spokojne przedostanie się do czołowej ósemki sezonu i zagrania w fazie play-off. Rozgrywki są długie, jednak już na starcie nie warto tracić punktów. Hitowy pojedynek 3. kolejki PlusLigi pomiędzy PGE GiEK Skrą Bełchatów a ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle zaplanowano na poniedziałek – 3 listopada. Mecz ma się rozpocząć o godzinie 17:30. Serwis siatka.org jak zawsze przeprowadzi relację z tego meczu, na którą serdecznie zapraszamy.

Oba zespoły dotychczas w siatkarskiej ekstraklasie mierzyły się ze sobą aż 68 razy. Najpierw serią mogła poszczycić się Skra, a następnie ZAKSA, będąc u szczytu europejskiej potęgi. Łącznie jednak 35 spotkań padło łupem siatkarzy z Bełchatowa, co historycznie czyni zespół minimalnie solidniejszy. W ostatnim sezonie jednak dwukrotnie lepsza okazywała się ekipa Andrei Gianiego. W pierwszej rundzie u siebie ZAKSA triumfowała 3:1. Później, w rundzie wiosennej, było 3:2 dla kędzierzynian.

Prognozowany rezultat: PGE GiEK Skra Bełchatów – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3

Prawdopodobne składy
Skra: Żakieta – Lemański – Pothron – Łomacz – Szalacha – Chitigoi – Szymura K. (libero)
ZAKSA: Krawiecki? – Grobelny – Rychlicki – Szymura R. – Urbanowicz – Jakubiszak – Czunkiewicz (libero)

PGE GiEK Skra Bełchatów
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Kursy mogą ulec zmianie. Aktualizacja z dnia: 3 listopada 2025 00:59.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz PlusLigi sezon 2025/2026

PlusLiga

  • PlusLiga. Historyczne derby dla faworytów. Wilfredo Leon nie zwalniał ręki

    PlusLiga. Historyczne derby dla faworytów. Wilfredo Leon nie zwalniał ręki

  • Hit podrażnionych potęg. Skra i ZAKSA w grze o czołową ósemkę

    Hit podrażnionych potęg. Skra i ZAKSA w grze o czołową ósemkę

  • Rozgrywający Indykpol AZS-u z niedosytem na starcie

    Rozgrywający Indykpol AZS-u z niedosytem na starcie