W swoim ostatnim meczu w roku 2023 Projekt Warszawa pokonał w trzech setach PSG Stal Nysę. Wynik 3:0 nie oznacza jednak, że było to łatwe spotkanie dla drużyny Piotra Grabana. Po dwóch gładko przegranych pierwszych partiach, w trzecim secie goście byli blisko wygrania seta i przedłużenia meczu. Najlepszym siatkarzem meczu został wybrany atakujący Projektu, Bartłomiej Bołądź.
Gospodarze kontrolowali grę
Od początku pojedynek układał się po myśli gospodarzy, raz za razem punktował Bartłomiej Bołądź. Goście nie pomagali sobie popełniając błędy. Problemy ze skutecznością miał Remigiusz Kapica, po jego autowym ataku interweniował trener Pliński (10:6). Poderwać do walki gości starał się Wojciech Włodarczyk. Przy stanie 15:14 w szeregach Stali nastąpiła podwójna zmiana. Pojedyncze zagrania Macieja Muzaja a niewiele się zdały. Po drugiej stronie siatki raz za razem swoje akcje kończył Artur Szalpuk. As Bołądzia dał piłki setowe gospodarzom. Ostatnie punkty padły po zepsutych zagrywkach.
Efektowna dominacja Projektu
W drugiej partii gospodarze poszli za ciosem. Warszawianie wywierali presję zagrywką i mocno atakowali. Wysoką skuteczność utrzymywał Kevin Tillie. Gdy asa dołożył Jan Firlej było już 11:5. Kolejne roszady w składzie Stali na niewiele się zdały Mocno atakował Bartłomiej Bołądź. Gdy kolejną akcję skończył Tillie, interweniował trener Stali (16:8). Chociaż gospodarzom zdarzało się popełniać błędy, dystans pozostawał wyraźny. Po kolejnym ataku Szalpuka było 20:12. Pojedyncze akcje kończyli Kamil Kosiba i Zouheir El Graoui. Goście ani przez moment nie stanowili jednak zagrożenia dla efektownie punktujących gospodarzy. W końcówce asa dołożył jeszcze Taylor Averill a ostatnie akcje należały do Bołądzia.
Nieudany powrót Stali
Z nową energią w trzeciego seta weszli goście. Po bloku na Averillu o pierwszy czas w tym meczu poprosił trener Graban (3:6). Z akcji na akcję dystans zaczął topnieć. Coraz skuteczniej atakowali warszawscy skrzydłowi. Po błędzie Muzaja na tablicy wyników pojawił się remis (9:9). Ze zmiennym szczęściem atakowali Kosiba i Kapica. Goście nie odpuszczali i po asie swojego atakującego ponownie wyszli na prowadzenie – 14:13. Przyjezdni nie zdołali kontynuować skutecznej gry, as Tillie i kontratak Szalpuka skłoniły trenera Plińskiego do poproszenia o czas (17:15). Udane kontrataku El Graoui i Kapicy pozwoliły ponownie wyrównać wynik (19:19). Dobre wejście zaliczył Igor Grobelny, po jego asie interweniował szkoleniowiec Stali (22:21). Błąd w polu zagrywki Kapicy i as Bołądzia zdecydowały o zwycięstwie Projektu Warszawa.
MVP: Bartłomiej Bołądź
Projekt Warszawa – PSG Stal Nysa 3:0
(25:19, 25:15, 25:22)
Składy zespołów:
Projekt: Firlej (2), Tillie (7), Wrona (3), Bołądź (21), Semeniuk (1), Szalpuk (13), Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk, Grobelny (1), Averill (4)
Stal: El Graoui (9), Kapica (10), Zerba (7), Abramowicz, Włodarczyk (5), Szczurek, Szymura (libero) oraz Muzaj (5), Kramczyński (2), Zhukouski, Kosiba (6)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna
