Zespół Cerrad Enea Czarni Radom odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie 2021/2022 PlusLigi, pokonując u siebie faworyzowany Trefl Gdańsk 3:1. Spotkanie było nierówne po obu stronach siatki, jednak inicjatywa przez większość czasu była po stronie radomian, którzy w przeciwieństwie do trzech wcześniejszych meczów zdołali wygrać zacięte końcówki na przewagi. – Odezwał się w nas głód zwycięstwa i po prostu to zrobiliśmy – przyznał krótko w rozmowie ze Strefą Siatkówki Paweł Rusin, przyjmujący Czarnych i MVP spotkania.
Co pomogło wam odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie?
Paweł Rusin: – Wykorzystaliśmy atut własnej hali, dobrze zagrywaliśmy, dobrze przyjmowaliśmy, chociaż drużyna z Gdańska mocno serwowała. Dobrze graliśmy też na wysokiej piłce. Co prawda była lekka nerwówka w końcówce trzeciego seta, ale przechyliliśmy szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Bardzo się cieszymy, bo wygrana za trzy punkty z takim przeciwnikiem jak Trefl, to jest naprawdę duża sprawa.
Co zmieniło się po waszej stronie przez ostatni tydzień, dzięki czemu udało wam się przechylić zacięte końcówki na swoją korzyść i ostatecznie wygrać cały mecz?
– Myślę, że po tych trzech nieudanych meczach wreszcie odezwał się w nas głód zwycięstwa i po prostu to zrobiliśmy. Zaczęliśmy też lepiej trenować, od poniedziałku to wyglądało zupełnie inaczej niż przez trzy wcześniejsze tygodnie. Z tego należy się cieszyć. Pokazujemy to, co wytrenowaliśmy na parkiecie i to jest najważniejsze, bo ten wynik nie bierze się znikąd.
Jaki element musicie jeszcze poprawić, żeby utrzymać tak dobrą dyspozycję i zwyciężyć również w kolejnym starciu ze Ślepskiem Malow Suwałki?
– Wciąż możemy poprawić wszystko, na pewno będziemy pracować nad każdym elementem, żeby nasza gra wyglądała lepiej. Wiemy, że każda drużyna z PlusLigi jest mocna i nastawiamy się na wielki bój ze wszystkimi przeciwnikami, bo widzimy co się dzieje, jak chociażby w spotkaniu GKS-u Katowice z Asseco Resovią Rzeszów. Musimy dać z siebie wszystko i zwyciężać w kolejnych meczach.
To wygrane spotkanie to dla was moment przełomowy?
– Ciężko powiedzieć, mam nadzieję, że będzie lepiej. Nie należy spoczywać na laurach, bo to jest tylko jeden wygrany mecz. Trzy punkty w tabeli, fajnie, ale jeszcze zostało multum spotkań do rozegrania i musimy się skupiać na każdym kolejnym.
źródło: inf. własna