W nowym miejscu na Dolnym Śląsku swoją siatkarską drogę będzie kontynuował Paweł Malicki. Dotychczasowy rozgrywający eWinner Gwardia Wrocław po ponad półrocznym okresie pracy rozstaje się z klubem, którego jest wychowankiem.
Sezon 2020/21 był dla Malickiego szansą do debiutu w TAURON 1. Lidze. Dwudziestodwulatek na boisku pojawiał się jednak sporadycznie, będąc głównie zmiennikiem Mateusza Biernata. Malicki łącznie zagrał w 11 meczach, akcentując swoją obecność w 19 setach rozgrywanych przez Gwardzistów.
– Wspólnie z zarządem i trenerami postanowiliśmy, że resztę sezonu spędzę w innym zespole. Chciałbym podziękować wszystkimi kibicom oraz członkom drużyny za współpracę zarówno na boisku, jak i poza nim. Mam nadzieję, że już niedługo zobaczymy się wspólnie w Hali Orbita i będę miał szansę ponownie zagrać w Gwardii – mówi Paweł Malicki.
Były rozgrywający wrocławskiej drużyny sezon będzie kontynuował w jednym z dolnośląskich klubów. Najprawdopodobniej będzie to drużyna występująca w rozgrywkach drugoligowych. Co istotne, Malicki będzie miał więcej okazji do gry, co powinno pozytywnie wpłynąć na jego dalszy rozwój siatkarski.
– To nie było łatwe, bo Paweł mocno pracował, żeby dalej być z nami. Zrozumiał jednak, że potrzebuje jeszcze czasu i doświadczenia płynącego z regularnej gry. Przed sezonem postawiłem na tego chłopaka i nadal uważam, że Paweł ma spory potencjał. On jeszcze wróci do Gwardii i będzie cieszył kibiców swoją grą. Dodam też, że pokazał ogromną klasę, rozumiejąc potrzeby drużyny w dalszej części sezonu. Dziękuję za jego pracę dla zespołu i życzę powodzenia w nowym miejscu – ocenia trener Krzysztof Janczak.
eWinner Gwardia Wrocław po odejściu Malickiego ma dwójkę siatkarzy na pozycji rozgrywającego. Do Mateusza Biernata dołączył bowiem niedawno Sebastian Matula.
źródło: eWinner Gwardia Wrocław - materiał prasowy