Strona główna » Paulina Maj-Erwardt z przesłaniem. To znaczy dla niej gra w biało-czerwonych barwach

Paulina Maj-Erwardt z przesłaniem. To znaczy dla niej gra w biało-czerwonych barwach

fot. Michał Szymański

Paulina Maj-Erwardt przez lata stanowiła o sile reprezentacji Polski siatkarek, więc z własnego doświadczenia wie co znaczy gra z orzełkiem na piersi. Z okazji Narodowego Święta Niepodległości podzieliła się ważnym przesłaniem. 

Lata w biało-czerownych barwach

Paulina Maj-Erwardt to 38-letnia była reprezentantka Polski. Siatkarka w trakcie swojej wieloletniej kariery zagrała w barwach narodowych w 108 spotkaniach. Rozpoczynając swoją przygodę w seniorskiej reprezentacji pod wodzą trenera Andrzeja Niemczyka. W 2024 roku zawodniczka oficjalnie zakończyła swoją karierę zawodniczą i przeszła do odgrywania innych ról w siatkarskim środowisku. 

W trakcie swojej kariery reprezentacyjnej siatkarka sięgnęła tylko po jeden krążek. Jest nim brązowy medal zdobyty na mistrzostwach Europy w 2009 roku po wygraniu z kadrą Niemiec w meczu o 3. miejsce rozgrywanym przed polską publicznością. Oprócz tego Paulina Maj-Erwardt wystąpiła dwukrotnie  w mistrzostwach świata rozgrywanych w Japonii. W 2006 roku Polska zajęła 15. miejsce, a w 2010 na 9. lokacie.

Nic dodać nic ująć

Paulina Maj-Erwardt z okazji Narodowego Święta Niepodległości podzieliła się przesłaniem odnośnie tego co znaczy dla niej gra w narodowych barwach, z orzełkiem na piersi. “Co to znaczy grać dla Polski? […] odpowiedź naprawdę zrozumiałam dopiero wtedy, gdy sama stanęłam na boisku w biało-czerwonych barwach” czytamy na samym początku wpisu.

W dalszej jego części była reprezentantka zaznaczyła, że gra dla Polski to coś więcej niż tylko sport. “To odpowiedzialność, która waży więcej niż medale i punkty. To świadomość, że za Tobą stoi cały kraj, dzieci, które marzą, żeby być na Twoim miejscu, i ludzie, którzy wierzą, że jesteś częścią czegoś większego niż sam wynik. To także hołd dla tych, którzy walczyli o wolność, zanim my mogliśmy nosić te barwy z dumą. Dla żołnierzy, którzy oddali życie za Polskę, żebyśmy dzisiaj mogli grać, żyć i marzyć w wolnym kraju. Każdy z nich dopisał kawałek własnego rozdziału, a Ty masz obowiązek dodać swój, z szacunkiem, sercem i uczciwością”. 

Pod koniec wpisu Paulina Maj-Erwardt że sugeruje, jaki przykład sportowcy powinni dawać młodym pokoleniom. “Bo prawdziwe granie dla Polski to nie moment, gdy zakładasz koszulkę z orłem. To wszystkie te codzienne wybory, które sprawiają, że zasługujesz, by ją nosić. A kiedy uczymy młodych tego, że wartość człowieka nie mierzy się wynikiem, tylko postawą, wtedy naprawdę wychowujemy pokolenie, które nie tylko gra w siatkówkę, piłkę nożną czy koszykówkę, ale reprezentuje Polskę z sercem, z wartościami, z szacunkiem”. 


Zobacz również:
16 tys. sprzedanych biletów, a do mistrzostw prawie rok! Co z meczem Polaków?

PlusLiga