Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Patryk Łaba: Spełniam swoje marzenia

Patryk Łaba: Spełniam swoje marzenia

fot. tauron1liga.pl

Patryk Łaba, po sezonie spędzonym w pierwszoligowym BKS-ie Bydgoszcz, przenosi się do PlusLigi. Przyjmujący w nowym sezonie zagra w Treflu Gdańsk. – Musiałem wykorzystać tę szansę, jeśli się nadarzyła. Mogłaby się już nie powtórzyć  – przyznał. 

Ostatnie lata Patryk Łaba pracował w pierwszoligowych klubach, by wreszcie móc trafić do najwyższej klasy rozgrywkowej. Jak przyznał PlusLiga była jego marzeniem. – Spełniam swoje marzenie. Będę mógł spróbować swoich sił w PlusLidze. Była to taka propozycja, nad którą zastanawiałem się dość długo, ponieważ w Bydgoszczy było mi bardzo dobrze. Po namyśle, nie mogłem odmówić, bo tak jak powiedziałem, jest to spełnienie moich marzeń. Musiałem wykorzystać tę szansę, jeśli się nadarzyła. Mogłaby się już nie powtórzyć. Chyba, że awansowalibyśmy w przyszłym roku z BKS-em – stwierdził zawodnik.

Łaba razem z bydgoską drużyną sięgnął po brąz pierwszoligowych rozgrywek. Jak przyznaje sezon nie był łatwy, a oczekiwania w klubie większe. – Był bardzo trudny z wielu powodów. Sytuacja z pandemią na pewno nie ułatwiała sprawy i przygotowań, utrudniała wejście w rytm meczowy, ponieważ co chwilę coś było nie tak. Nawet delikatne objawy przeziębienia stresowały i trzeba było odpuszczać treningi – przyznał. – Cieszę się, że po tym przegranym półfinale udało nam się jeszcze zmobilizować i zebrać resztki sił i jako drużyna powalczyć o ten brązowy medal dla Bydgoszczy – dodał.

W Bydgoszczy wszyscy celowali w finał rozgrywek, co się jednak nie udało. Przegrany półfinał tylko na krótki czas podłamał drużynę, która zdołała podnieść się i zawalczyć o trzecie miejsce. – Zaskoczyliśmy się bardzo pozytywnie. Dostaliśmy dużo wsparcia i słów pocieszenia. Wiadomo, że były też słowa krytyki, ale była to zasłużona krytyka. Każdy w drużynie czuł się wtedy jakby sezon się skończył, a pomogło to w odbudowaniu się na rywalizację o brązowy medal – stwierdził Łaba.

Przyjmującemu trudno było rozstać się z bydgoskim klubem, w którym czuł się bardzo dobrze. Oferta z PlusLigi finalnie jednak wygrała, choć o BKS-ie Łaba wypowiada się w samych superlatywach. – Jest to bardzo fajnie zorganizowany klub. Podobało mi się to, że hala była praktycznie do naszej dyspozycji. To jest najlepszy klub, w którym byłem jeśli chodzi o organizację. Nie wiem, jak jest w PlusLidze, dopiero się o tym przekonam, ale wielu chłopaków mówiło, że w Bydgoszczy jest organizacja plusligowa – ocenił Patryk Łaba.

Jak podchodzi do kolejnej zmiany klubu? – Zawsze zmiana środowiska jest trochę stresująca, wchodzenie do drużyny, w której niekiedy niektórzy znają się ze sobą od dłuższego czasu. Wydaje mi się, że raczej nie mam problemów z aklimatyzacją. Na początku trochę więcej się obserwuje i łapie fajne kontakty – powiedział.

Rozmawiała: Zuzanna Zacniewska

źródło: BKS Visła Bydgoszcz - Facebook, opr. własne

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-05-25

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved