Od 26 lipca do 11 sierpnia oczy wszystkich kibiców sportu będą zwrócone na Paryż, gdzie odbędzie się największe sportowe wydarzenie świata – igrzyska olimpijskie. Polscy fani mogą z ogromnymi nadziejami patrzeć na rywalizację w tenisie ziemnym, wspinaczce sportowej czy lekkoatletyce, ale dla miłośników siatkówki liczyć się będą przede wszystkim turnieje kobiet i mężczyzn, w których reprezentacja Polski ma ogromne szanse na medale!
Materiał przygotowany przez Warner Bros. Discovery, właściciela platformy Max.
W trakcie mistrzostw świata czy mistrzostw Europy w siatkówce możemy w pełni skoncentrować się na wydarzeniach na parkiecie. Igrzyska olimpijskie to jednak zupełnie inna skala. W trakcie 16 dni czeka nas rywalizacja o 329 kompletów medali. Jak zatem zobaczyć to, na czym nam zależy? Odpowiedzią jest platforma Max, która pokaże każdy moment igrzysk – w sumie aż 3800 godzin transmisji.
Użytkownicy platformy Max będą mogli przeżyć igrzyska na swoich zasadach, wybierając dyscypliny, które chcą oglądać. To tu dostępne będą transmisje wszystkich meczów siatkówki kobiet i mężczyzn. Jeśli ktoś nie będzie mógł oglądać spotkania na żywo, w Max bez trudu znajdzie relację i włączy ją w dowolnym momencie.
Warner Bros. Discovery zapewnia także najwyższą jakość komentarza i analizy. W studiach zobaczymy Katarzynę Skowrońską oraz Andrzeja Wronę, a mecze skomentują doskonale znani z anten Polsatu Sport: Wojciech Drzyzga, Tomasz Swędrowski, Marek Magiera, Damian Dacewicz i Joanna Kaczor.
Jak szanse polskich siatkarzy i siatkarek ocenia Mistrzyni Europy z 2003 i 2005 roku?
– Igrzyska to granie o marzenia. Mam wrażenie, że Panowie doskonale wiedzą po co tu przyjechali. Ten zespół był budowany, aby zdobyć tu medal. To oczywiście ogromna presja, ale jak ktoś jest najlepszy i gra o najwyższe cele, to musi na stałe sobie z tym radzić. Cieszę się natomiast, że pierwszy mecz zagramy z Egiptem, bo to będzie dobre przetarcie. Patrząc z punktu widzenia byłej zawodniczki uważam też, że korzystna jest zmiana formatu i rozgrywanie mniejszej liczby meczów.
– Nasze panie to z kolei zupełnie inna, młoda drużyna. Bardzo się cieszę, że nasz zespół jest tu, w Paryżu, po tylu latach przerwy. W ostatnim czasie dziewczyny świetnie spisywały się w Lidze Narodów. To co prawda zupełnie inny turniej, ale zdobyły medal, a to pokazuje, że mogą rywalizować z najlepszymi. Jestem też pewna, że Stefano Lavarini, który jest fajnym człowiekiem i świetnym trenerem, odpowiednio je przygotował. Mam nadzieję, że dziewczyny odpalą na tym turnieju, tak jak my przed laty na mistrzostwach Europy. To bardzo zbilansowany zespół i naprawdę mogą zdziałać coś fajnego.
– Powiedziałabym więc, że od chłopców wiele oczekujemy, a z dziewczynami możemy wiązać nadzieje.
reklama
źródło: materiał promocyjny partnera