Polska i Słowenia przygotowują się do siatkarskich mistrzostw świata. W piątek Polski Związek Piłki Siatkowej podał miasta-gospodarzy turnieju. Do grona organizatorów dołączyć miały również Włochy. Okazuje się, że może to jednak nie być takie oczywiste.
Na dane odnośnie do organizacji grupy mistrzostw świata siatkarzy 2022 przez Włochy czekamy już od kilku tygodni. Wedle informacji ze źródeł TVPSPORT.PL z Italii, tamtejszej federacji się nie spieszy. Zasłania się tym, że w ostatnim czasie organizowała bardzo dużo turniejów, w tym roku wzięła na siebie między innymi finał Ligi Narodów. Decydujące spotkania mają się odbyć w Bolonii.
– Co do Włochów – rozmawialiśmy na ten temat z władzami FIVB. Nikt nie chciał mówić wprost o tym kraju. Co więcej kontaktowałem się z samym Włochami i też nie chcieli o tym dyskutować. Z drugiej strony ich obecność dla nas nic nie zmienia. Jeśli awansujemy z grupy, w co wierzymy, i będziemy prezentować wysoką formę, to na tamtą stronę drabinki nawet nie musimy patrzeć do momentu, kiedy się spotkamy, czyli w finałach – mówił nie tak dawno Sebastian Świderski, prezes PZPS.
Okazuje się, że kwestia organizacji przez Włochów grupy mistrzostw świata jest dość złożona. Według informacji z piątku federacja z Italii ma możliwości organizacyjne, ale niekoniecznie chce brać na siebie wysokie koszty finansowe. Ma zasłaniać się tym, że w zeszłym roku bez publiczności Włochy organizowały zawody Ligi Narodów w Rimini, do których musiały nawet dopłacić.
Według pogłosek Włosi mają grać na zwłokę w relacjach z FIVB, by wymusić wsparcie finansowe w organizacji wydarzenia. To światowa federacja odczuwa presję, żeby znaleźć gospodarza dla jednej z grup mistrzostw świata, a Italii niekoniecznie zależy na organizacji w tym samym stopniu. Im dłużej Włosi będą przeciągać sytuację, tym lepiej dla nich. Wiedzą, że FIVB musi znaleźć kraj, który zorganizuje jedną z grup i postawione pod ścianą będzie musiało komuś za to zapłacić. Do imprezy zostały bowiem trzy miesiące, a to bardzo mało czasu, by nie tylko poukładać kwestie znalezienia miast-gospodarzy, ale również wypromować imprezę, by jej wysokie koszty się zwróciły. Nikt nie podejmie się tego zadania, nie mając gwarancji, że wyjdzie na tym choćby na minimalnym „plusie”.
– Moim zdaniem Włosi i FIVB się dogadają – twierdzi informator TVPSPORT.PL. – Uważają jednak, że zmagania jednej z grup mistrzostw świata mogą się u nich odbyć, ale nie muszą. Nie czują presji – dodał.
Mistrzostwa świata siatkarzy 2022 rozpoczną się 26 sierpnia. Potrwają do 11 września.
*Artykuł Sary Kalisz dostępny na stronie sport.tvp.pl
źródło: sport.tvp.pl