W finale Turnieju Partnerstwa Regionalnego Czarni siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn pokonali Cerrad Eneę Czarnych Radom 3:2. W walce o trzecie miejsce beniaminek PlusLigi musiał uznać wyższość ukraińskiego zespołu – Barkom Każany Lwów. MVP turnieju wybrany został rozgrywający olsztynian Jan Firlej.
Pierwszą partię lepiej rozpoczęli siatkarze Indykpolu AZS. Po udanym bloku Siwczyka, akademicy z Kortowa prowadzili 4:1. Gospodarze turnieju tanio skóry nie sprzedali i po kilku minutach tracili już tylko jedno „oczko” (7:6). Jednak po kolejnym udanym ataku Butryna, goście wrócili na trzypunktowe prowadzenie (11:8). Ostatecznie przyjezdni „dowieźli” bezpieczny wynik do samego końca, pewnie zwyciężając 25:16.
Gra w drugim secie była już bardziej wyrównana. Na kolejne, skuteczne uderzenia Butryna, gospodarze odpowiadali atakami Ademara Santany. Gdy walkę na siatce wygrał Berger, Cerrad Enea Czarni prowadzili 8:6. I choć po chwili akademicy doprowadzili do wyrównania (8:8), to radomianie w mgnieniu oka odskoczyli na cztery punkty (13:9). Drużyna pod wodzą trenera Bednaruka utrzymała prowadzenie, zwyciężając 25:22.
Podrażnieni olsztynianie od początku trzeciej odsłony ruszyli do ataku. Po asie serwisowym Butryna, Indykpol AZS prowadził 4:1. Dzięki dobrej grze Jakubiszaka, Siwczyka i Butryna, olsztynianie utrzymywali przewagę (9:5). Gdy wydawało się, że ekipa ze stolicy Warmii i Mazur utrzyma przewagę, w polu zagrywki pojawił się Ademar Santana – na tablicy wyników po jego zagrywkach mieliśmy radomianie objęli prowadzenie 16:15. Wojnę nerwów w końcówce wygrali siatkarze z Radomia – 25:23.
W czwartej partii, trener Bonitta dokonał jednej zmiany – w przyjęciu zamiast TJ Defalco, pojawił się Jan Król. Po asie Butryna akademicy prowadzili 6:4 i utrzymywali dwupunktową przewagę w kolejnych akcjach. Radomianie jednak za wszelką cenę chcieli zamknąć spotkanie w czterech setach – gdy udaną zagrywką popisał się Ostrowski, mieliśmy remis (12:12). Siatkarze ze stolicy Warmii i Mazur nie dali za wygraną i w kolejnych akcjach zbudowali przewagę, którą utrzymali do samego końca – 25:21.
Decydujący set rozpoczął się od wymiany punkt za punkt. Przy „zmianie stron”, na prowadzeniu byli olsztynianie z wynikiem 8:4. Zawodnicy prowadzeni przez Marco Bonittę nie oddali prowadzenia, zwyciężając 15:10, całe spotkanie 3:2 i zajmując 1. miejsce w Turnieju Partnerstwa Regionalnego Czarni w Kozienicach.
Cerrad Enea Czarni Radom – Indykpol AZS Olsztyn 2:3
(16:25, 25:22, 25:23, 21:25, 10:15)
W meczu o 3. miejsce mistrz Ukrainy z sezonu 2020/2021 sprawił duża niespodziankę, pokonując 3:0 LUK Politechnikę Lublin. W premierowej odsłonie świetnie radził sobie zespół z Ukrainy, pewnie pokonując beniaminka PlusLigi (25:19). Dwie kolejne odsłony były co prawda bardziej zacięte, ale obie padły łupem graczy Barkom Kazhany Lwów (25:23, 27:25).
Barkom Kazhany Lwów – LUK Politechnika Lublin 3:0
(25:19, 25:23, 27:25)
Końcowa klasyfikacja Turnieju Partnerstwa Regionalnego Czarni – Kozienice 2021:
1. Indykpol AZS Olsztyn
2. Cerrad Enea Czarni Radom
3. Barkom Kazhany Lwów
4. LUK Politechnika Lublin
źródło: indykpolazs.pl