Joker Świecie pokonał u siebie Eneę PTPS Piła 3:0 w meczu 20. kolejki TAURON Ligi. Świecianki zapewniły sobie tym samym utrzymanie i teoretycznie wciąż mają szansę na zajęcie 9. miejsca w fazie zasadniczej. – Cieszy to, że wreszcie wygrałyśmy u siebie. Pokazałyśmy się w tym meczu z dobrej strony – podsumowała Oliwia Urban, przyjmująca Jokera.
Świecianki od początku do końca zdominowały rywalki, wygrywając odpowiednio do 19, 9 i 14. Przypieczętowały tym samym utrzymanie w TAURON Lidze. – Myślę, że jest dobrze. Cieszy to, że wreszcie wygrałyśmy u siebie. Pokazałyśmy się w tym meczu z dobrej strony – powiedziała po spotkaniu Oliwia Urban.
Gospodynie starcia były lepsze od pilanek w każdym elemencie, szczególnie w zagrywce (6 asów Jokera, żadnego PTPS-u), a także w bloku (15 punktów Jokera, 9 PTPS-u). – Narzuciłyśmy rywalkom swoje warunki, a one nie miały czym nam się przeciwstawić. Nasza dobra gra spowodowała, że wygrałyśmy w miarę gładko 3:0 – podsumowała przyjmująca. – Przed nami jeszcze ważne mecze z zespołami z Wrocławia i Bielska-Białej, w których możemy urwać ważne punkty. Jeśli je zdobędziemy, to możemy jeszcze grać o dziewiąte miejsce i skończyć z dobrym wynikiem w tym sezonie – dodała.
Zadowolenia z postawy swojego zespołu nie ukrywał również trener Jokera Wojciech Kurczyński. – Patrząc na ostatnie wyniki zespołu z Piły i to, że toczyły wyrównaną walkę z Budowlanymi czy Radomką, uważam, że to niemożliwe, żeby aż tak stracić formę z dnia na dzień. Nasz zwycięstwo z pilankami jest po prostu rezultatem naszej dobrej gry i tego, że nie pozwoliliśmy im zrobić zbyt wiele na boisku. Nie podaliśmy im ręki ani razu w tym spotkaniu. Fenomenalny wynik, jeśli chodzi o blok, a jeszcze bardziej niezwykły jeśli chodzi o błędy – w pierwszych dwóch setach popełniliśmy trzy błędy własne, ja od kiedy pracuję w siatkówce, to nie pamiętam takich liczb. W trzeciej partii to już było sześć błędów, ale to też nie jest zły wynik. Pilanki nie miały punktu zaczepienia – analizował szkoleniowiec. – Niezależnie od wyniku walczyliśmy o każdą kolejną akcję, a to jest coś, co charakteryzuje mocne zespoły. Tak grają najlepsi i trzeba z nich brać przykład – dodał Kurczyński.
Przed świeciankami kolejne starcie z sąsiadkami w tabeli. W ramach 21. kolejki zmierzą się na wyjeździe z #VolleyWrocław. Dla szkoleniowca Jokera będzie to powrót do Wrocławia, bowiem sezon rozpoczął jako trener miejscowej ekipy. – Przed nami mecz z drużyną z Wrocławia. Mam z nią rachunki do wyrównania i plan jest taki, żeby wygrać. Dzięki zwycięstwu damy sobie szansę na grę o dziewiąte miejsce. Chcemy podejść do tego ambitnie i powalczyć o taki wynik, bo dla beniaminka będzie on dużym sukcesem. W sporcie trzeba zawsze patrzeć do przodu, bo tylko to napędza do dalszej pracy i do postępu, jaki ten zespół wykonuje w ostatnim czasie – zakończył Wojciech Kurczyński.
źródło: Joker Świecie - Facebook, opr. własne
