Polskie siatkarki dobrze weszły w drugą fazę mistrzostw Europy. Podopieczne Stefano Lavariniego pokonały reprezentację Niemiec 3:0. – Nie dopuściłyśmy Niemek do tego, by zagrały swoją siatkówkę – skomentowała Olivia Różański, przyjmująca reprezentacji Polski w rozmowie z Sarą Kalisz z sport.tvp.pl.
Polki wygrały z Niemkami 3:0 i to one w ogólnym rozrachunku narzucały swoje warunki gry, choć miały momenty przestojów. – Wygrałyśmy 3:0 i myślę, że zagrałyśmy na swoim poziomie. Nie dopuściłyśmy Niemek do tego, by zagrały swoją siatkówkę – mówiła Olivia Różański.
W starciu 1/8 finału z reprezentacją Niemiec można było przekonać się, że zespół posiada szeroką ławkę. Na parkiet weszła Monika Fedusio, a także Katarzyna Wenerska, które tchnęły nową energię w poczynania zespołu. – Na pewno mamy bardzo dobrą drużynę. Każda ma niesamowity potencjał i jak tylko może wejść na boisko, to daje z siebie sto procent, żeby pomóc drużynie – powiedziała polska przyjmująca.
Polki aktualnie odpoczywają po meczu z Niemkami. Już w środę czeka je ciężka ćwierćfinałowa przeprawa z reprezentacją Turcji. – Myślę, że cieszymy się, bo grałyśmy wiele razy i wiemy, jaki jest to przeciwnik. Jestem zdania, że będzie naprawdę dobrze. Z każdym zespołem da się wygrać. To bardzo pozytywne też dla nas, że możemy dużo osiągnąć – zakończyła reprezentantka Polski.
źródło: inf. własna, sport.tvp.pl